Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
nie rozumiem całego zamieszania . Większość motocyklistów traktowało przyjazd na Jasną Górę nie jako zlot motocyklowy tylko jako pielgrzymkę . Odnośnie straganów i imprez też nie rozumiem całego zamieszania. Od wieków w Kościele Katolickim odbywają sie odpusty którym towarzyszyły po mszy zabawa i handel . Takie odpusty pamiętam od kiedy byłem dzieckiem ;msza A WOKÓŁ Kościoła stragany. Księża nie mieli nic przeciwko temu ,nie zakłócało to całego obrzędu w Kościele . Po co ta cała zadyma ze straganami chyba że tak naprawdę nie chodzi tylko o stragany. ja i tak jadę do Częstochowy
nie rozumiem całego zamieszania . Większość motocyklistów traktowało przyjazd na Jasną Górę nie jako zlot motocyklowy tylko jako pielgrzymkę . Odnośnie straganów i imprez też nie rozumiem całego zamieszania. Od wieków w Kościele Katolickim odbywają sie odpusty którym towarzyszyły po mszy zabawa i handel . Takie odpusty pamiętam od kiedy byłem dzieckiem ;msza A WOKÓŁ Kościoła stragany. Księża nie mieli nic przeciwko temu ,nie zakłócało to całego obrzędu w Kościele . Po co ta cała zadyma ze straganami chyba że tak naprawdę nie chodzi tylko o stragany. ja i tak jadę do Częstochowy