Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zgoda, ale czy nie uważasz, że żądanie 30 tys. zł za F650GS produkcji chińsko-brazylijsko-niewiadomojakiej, to już spora przesada? Poza tym niestety inni poszli po bandzie za Beemą. Skoro oni dają takie ceny i mają super sprzedaż, to nie możemy być głupsi. I tak Ducati, czy wspomniany przez Ciebie Gutek też żądają astronomicznych kwot za sowje motocykle. Jestem miłośnikiem motocykli, ale może ktoś mi wytłumaczy dlaczego np. BMW R1200R kosztuje tyle samo, co np. Ford Focus. Nakład pracy i materiałów przy budowie samochodu jest chyba jednak nieco większy, niż przy motocyklu? Myślę, że producenci motocykli ostro przycinają (zresztą producencji puszek podobnie) na naszej pasji, ale cóż, globalizacja. Niedługo wszystko będzie podobnie kosztować, miało inno markę, ale i tak produkowane będzie w Indiach przez jednen światowy koncern. Koszmar!
Zgoda, ale czy nie uważasz, że żądanie 30 tys. zł za F650GS produkcji chińsko-brazylijsko-niewiadomojakiej, to już spora przesada? Poza tym niestety inni poszli po bandzie za Beemą. Skoro oni dają takie ceny i mają super sprzedaż, to nie możemy być głupsi. I tak Ducati, czy wspomniany przez Ciebie Gutek też żądają astronomicznych kwot za sowje motocykle. Jestem miłośnikiem motocykli, ale może ktoś mi wytłumaczy dlaczego np. BMW R1200R kosztuje tyle samo, co np. Ford Focus. Nakład pracy i materiałów przy budowie samochodu jest chyba jednak nieco większy, niż przy motocyklu? Myślę, że producenci motocykli ostro przycinają (zresztą producencji puszek podobnie) na naszej pasji, ale cóż, globalizacja. Niedługo wszystko będzie podobnie kosztować, miało inno markę, ale i tak produkowane będzie w Indiach przez jednen światowy koncern. Koszmar!