Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mikroszkopek miał honde,ale to nie ma znaczenia. Zgadza sie, zapewne ma pan racje co do częstotliwości wymiany poszczególnych części. Napewno pan zatarł silnik nie raz, nie dwa,aleczy napewno serwis Hondy RS jest droższy od np pańskiej mistrzowskiej GSX-600? Nie był pan zbyt zadowolony kiedy Oskaldowicz rozebrał panu silnik złożony przez niemieckich tunerów. Nie jestm mechanikiem,ale z praktyki wiem,że nie jest wielkim wyzwaniem rozłożyć i złożyć zatarty na wale silnik z soboty na niedziele weekendu wyścigowego. Można też porównać ceny tłoków, wałów, pierścieni,a nawet cylindrów Dwusuwowych setek z np 600. Zaznaczam,że mówie o niekitowanych silnikach. Tylko skoro pan jest tak obeznany to prosze odrazu powiedzieć jak sie powinno serwisowac wyczynowego supersporta, czy superbike. Pan podaje ceny motocykla przygotowanego do Mistrzostw Niemiec, a ja mówie o polskim podwórku. jestem ciekawy,czy pan przy swoich dwusuwach w pana czasach wymieniał tak znamionowo części. Ile kosztuje sezon na polskie warunki mozna zapytać zawodników którzy jeździli na setkach jeszcze pare lat temu u nas. Jeśli mnie pan myli z tym Olafem który chciał się ścigać na Buellu to powiem,że jest pan w błędzie. Działacz Kałuża działa od lat '80, pnie sie po szczebelkach i dziwne ,że dopiero teraz sie budzicie,że coś jest nie tak. Z jednym sie zgodze, to nie jest właściwy człowiek na właściwym miejscu.