Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Też jeżdżę po Warszawie i rzeczywiście zdarzają się takie sytuacje coraz częściej. Ale myślę,że jest w tym duża zasługa kultury jazdy samych motocyklistów! Zaczynamy być postrzegani jako normalni użytkownicy drogi a nie jako przysłowiowi "dawcy". W miarę mozliwości dziękujmy za każdy przejaw uprzejmości jak nie jazdą "na papieża" to awaryjnymi bo gest z naszej strony daje gest ze strony "samochodziarzy"!!!