Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
A ja obawiam sie, ze jakkolwiek jest to glupie to ludzie ucza sie wylacznie na wlasnych bledach. Bo skad niby wiedziec jakie sa granice przyczepnosci opon? Jak nauczyc sie, kiedy mamy zimne a kiedy cieple opony i jak wielka roznica w przyczepnosci z tego wynika? Przez pierwsze 2k zaliczylem 2 szlify (oba po odwinieciu przy wlaczaniu sie do ruchu na slabej nawierzchni w lekkim zlozeniu) i raz odbilem sie od zderzaka niewidzacego mnie kierowcy. Najwiecej funu daje jazda na krawedzi i tego nic nie zmieni. PS. Z wypadkow wychodzilem bez szfanku dzieki PELNEMU uzbrojeniu z rekawicami i spodniami wlacznie. Inaczej byloby krucho...