Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 99
Pokaż wszystkie komentarzezadania zadaniami... jakie by nie były... jednak najgorsze jest to że teraz kat. A jest od 24 lat, a ja jestem w takiej sytuacji że mam 21 lat, zacząłem kurs na jesieni dla tego że zbyt późno dowiedziałem się o nadchodzącej zmianie przepisów, zapewniano mnie że zdąże przed końcem egzaminów, zdałem tylko teorie bo na praktyczny bardzo zepsuła się pogoda i odwołali (w październiku spadł śnieg), później w wordzie zapewniano mnie że teorie mam ważna przez 6 miesięcy i że nawet przy zmianie zasad będe mógł zdawać na starych zasadach, spokojnie przeczekałem zime, udałem się do wordu a tam powiedzieli że mogę tylko zdawać na kat. A2, mimo że byłem zapewniany o zdawaniu na kat. A, za egzamin wcześniej zapłaciłem, czyli w sumie 1000zł poszło w błoto... a wymarzona wycieczka na mazury okazała się mrzonką... Moim zdaniem przedział wiekowy jak i rodzaj zadań nie ma wpływu na to że ktoś bedzie bezpieczniej jeździł, smutna prawdą jest to że większość motocyklistów (pseudomotocyklistów) to szpanerzy z przerośnientym ego, dla których oprócz szpanu, sensacji i sztucznego podnoszenia swojego ja, normalna jazda nic nie znaczy, taki sie rozpędzi do 260 km/h na dwukierunkowej aby tylko móc sie pochwalić że ile on to nie zapierdalał... tacy byli są i będa nie zależnie od zmiany przepisów. Przez takich kretynów powstał stereotyp "zapierdalania" jednak tu nie o to chodzi, ważne jest aby móc delektować się jazdą, podziwiać widoki czuć wiatr we włosach, słuchać jak sie otwierają i zamykają przepustnice, itp... ja np spędzam tydzień na czyszczeniu swojego motocykla żeby w niedziele się przejechać 50km z predkością nie przekraczającą 100km/h ;) marza mi się dalsze wycieszki ale na te to już wole posiadać prawo jazdy, ale jednak będe musiał pcozekac do 24 roku życia, a 18nastolatki którzy pozdawali wcześniej będą dalej zapierdalać, zabijać siebie i innych, oraz niszczyć sprzęt. Pozdrawiam prawdziwych motocyklistów którzy czerpią prawdziwą radość z jazy, dbają o swój sprzęt i bezpieczeństwo na drodze swoje i innych.
OdpowiedzTreść nowej ustawy była znana od kilku lat. Mogłeś zdać egzamin w zeszłym roku, albo pogodzić się z dostaniem A2. Sam przez parę lat jeździłem GS 500 i byłem zadowolony, a miałem pełne prawo jazdy kategorii A. Teraz latam "litrem", który poleci ponad 250 km/h, ale podstawy zdobyłem na mniejszych motocyklach (NSR 125, GS 500, Hornet...)
OdpowiedzCzłowieku troszkę instynktu samozachowawczego, jeśli chciałeś być uważany za kandydata na rozważnego motonitę, po co sie przyznałeś, że jeździsz bez prawka. Sam się podkładasz.
OdpowiedzJassssne... Sam bys pozapierdalal tylko brak Ci odwagi. Jesli nie przekraczasz 100km/h to kup sobie skuter, zrob A2 i jedz gdzie chcesz. Rozsmieszaja mnie tacy jak Ty...
OdpowiedzZnasz dowcip o młodym byczku i starym buchaju? Jeśli nie to Ci go przypomnę: Idzie stary byku po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek: - Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę. Na co stary: - Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko powoli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie. Zawsze lubiłem dobre stare kino... Film "Bitwa o Anglię" i tekst: "są starzy piloci i odważni piloci, ale nie ma starych odważnych pilotów". Chcesz żyć szybko o umrzeć młodo - Twoja sprawa, ale nie oczekuj że ktoś to uzna za mądre. I jedno tylko: postaraj się nie zabić nikogo innego...
OdpowiedzA mnie tacy jak Ty.. Według Ciebie osoba która zapierdala 200km/h w dodatku na prostej jest super ogarnięta i doskonale jeździ, a kiedy dojeżdża do zakrętu naglę zwalnia do 50 i powoli się toczy, bo ma mokro w majtach na myśl o złożeniu się w zakręcie.. Jeżeli to jest dobry motocyklista to serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w "bezpiecznej jeździe"..
OdpowiedzKiedyś czytałem wywiad z jedyną policjantką z drogówki jeżdżącą motocyklem - babka stwierdziła że nawet nie chce jej się gonić gości którzy potrafią jeździć szybko tylko na prostej :) , bo głucha nie jest i słyszy, że jak gość dojeżdża do zakrętu to ze 150 robi się 50 :))))
Odpowiedz