Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ilekroć wyjeżdżam na drogę na moto, to zdaję sobie sprawę, że mój kask działa j a k czapka niewidka. Ja i moto jesteśmy niewidzialni. Dlatego ludzie zajeżdżają drogę bez umiaru i otwierają drzwi kiedy koło nich przejezdzasz. W przeciwnym razie to musiałbym założyć, że uczestnicy ruchu w autach dostają jakąś premię za fizyczny kontakt z motocyklem. Tak czy siak, podejście "nikt mnie nie widzi i nie słyszy i w każdej chwili może coś odje... " jest najbardziej racjonalne ze względu na bezpieczeństwo.