Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Testerowi przydałby się bardziej rower niż motocykl oraz ogólnie więcej ruchu. Piszę całkiem serio - zrobiłby sobie przysługę bo z taką nadwagą to długo nie pociągnie...
Co do samego Harleya to wolałbym zdecydowanie V-max-a lub B-Kinga. Miałbym przynajmniej pewność że podczas jazdy motocykl nie będzie gubił śrub z powodu wibracji silnika.
Testerowi przydałby się bardziej rower niż motocykl oraz ogólnie więcej ruchu. Piszę całkiem serio - zrobiłby sobie przysługę bo z taką nadwagą to długo nie pociągnie... Co do samego Harleya to wolałbym zdecydowanie V-max-a lub B-Kinga. Miałbym przynajmniej pewność że podczas jazdy motocykl nie będzie gubił śrub z powodu wibracji silnika.