Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Oczywiście że bym zapłacił, chociaż zwiedzający powinni być jednak traktowani jak potencjalni klienci, którzy w końcu pozwolą tym wystawcom zarobić, jak nie od razu to w późniejszym terminie, więc wstęp powinien być za symboliczną kwotę lub darmowy. Natomiast czytając opinie z zeszłego roku, koszty samego "oglądania", wydawały się nie adekwatne do oferty. I tak jak mówisz nie chodzi na takiej wystawie o same motocykle, ale właśnie o możliwość obejrzenia, przymierzenia czy też kupienia nowego "uzbrojenia" motocyklisty :) ale jak widać po wpisach (niestety) dobrze że sobie odpuściliśmy.