Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Czytam te komentarze i czytam i widzę głupotę waszych wypowiedzi. Bo ci co latają na crossach sądzą że nie psują nic a ci co nie lubią tego sądzą że cała roślinność upadnie przez parę crossów. Równie dobrze można powiedzieć że każdy motocyklista to dawca i zapiernicza jak głupi dwie paki po mieście. A tak nie jest.. I tak samo jest z motocrossem. Nie każdy co śmiga na crossie niszczy wszytko co mu stanie przed kołami. Ja na przykład z kumplami jak latamy po lesie to nigdy przy paśnikach dla zwierzyny żeby jej nie płoszyć i nie po samym lesie tylko po ścieżkach leśnych żeby nie niszczyć na maksa przyrody. Tak samo z polami. Po polach co są uprawiane czy łąkach nie jeździmy żeby nie robić ludziom na złość. Może i płoszymy zwierzynę ale ile też się jeździ parę godzin w tygodniu. To jak masa ludzi dziennie na grzyby do lasu wchodzi to więcej tej zwierzyny spłoszy niż my na tych crossach. Sens jest taki że czy to w terenie czy na ulicy są debile i ludzie. Różnica taka że debil nie pomyśli i będzie zapierniczał po mieście na jednym kole co skrzyżowanie i tak jak ostatnio w Berlinie, koleś zabił starszą kobietę i siebie bo wjechał w windę z metra motorem, popisywał się nową BMW i na jednym co światła, babce nogę urwało, czy to w lesie będzie crossem lub quadem napierniczał kółeczka przy tych ławeczkach do odpoczynku w lesie. Ale są i normalni ludzie co widzą że ktoś idzie to zwolnią albo nie będą przekopywać wszystkiego co się da. A linki wieszają ludzie bez wyobraźni. Którzy nie pomyślą że zabiją kogoś kto nie koniecznie musi niszczyć wszytko wokół. Równie dobrze mogli by wziąć pistolet wyjść na miasto i zacząć strzelać do tłumu ludzi. Nie wiadomo czy jedni to złodzieje, gwałciciele czy normalni porządni uczciwi ludzie. Ludzie pomyślcie że takie zawieszenie linki to tak jakbyś strzelił w głowę komuś. I nie mówicie że nie kazał nikt drugiej osobie tam jeździć, tak samo nikt nie kazał człowiekowi na ulicy znaleźć się w celu pistoletu... Więc WIĘCEJ WYOBRAŹNI.