Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Sam poruszam się jednośladem i nie odbieram tego filmu jako ataku z premedytacją na motocyklistę, nie wiadomo co działo się wcześniej ale sytuacja została sprowokowana przez kierowcę białego gsx-r'a, po cholerę próbował pouczać gamonia w czterech kółkach, po cholerę zajeżdżał mu drogę, skoro puszka z domu nie wyniósł kultury zachowania na drodze to takie doraźne kształcenie nic nie da. W momencie gdy do drzwi samochodu podszedł z łapami koleś w otoczeniu pięćdziesięciu motocyklistów, gość mógł zwyczajnie się wystraszyć i zareagował instynktowną ucieczką bez zastanowienia czy ktoś przed nim stoi. Przy kolejnym zatrzymaniu podobnie gość z pewnością miał ciepło w portkach, sam nie wiem czy nie zareagowałbym ucieczką w takiej sytuacji. Tak jak pisałem na początku, agresja budzi agresję, jeśli ktoś ucierpiał to wina leży po stronie tego, który nie machną ręką i nie pojechał dalej, a jeśli już komuś zależało na pouczeniu czy ukaraniu kierowcy puszki to przecież mieli nagranie i mogli zgłosić się z nim do stosownych służb.