Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Kolejny bardzo trafny tekst. Co prawda łatwo sobie wyobrazić szereg aplikacji, które mogą być pomocne i nie będą przeszkadzać w skupieniu się na kierowaniu, ale znając życie, będzie tak jak napisał Boczo. Podam bardzo prosty przykład: pamiętacie z dzieciństwa zabawkę "bączek"? Najprostsza rzecz na świecie. Kawałek skręconego profila i stożkowa puszka, warty może z pięć złoty. Spróbujcie iść do sklepu typu SMYK i coś takiego kupić. Nie ma szans. Pod hasłem "zabawka edukacyjna" dołożono do poczciwego bąka elektronicznego potworka, który niby gra, mówi i mruga światełkami - cena: 70zł. Przykład banalny, ale chyba oddaje istotę problemu.