Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie ma co panikowac. Mieszkam w UK i tu egzamin tak wyglada od dawna. Za malolata tluklem sie troche na 50kach. Od 3 mies jezdze 125ka. Zaczalem kurs na 500ce i na niej bede zdawal. Po 4 godz treningu (plac i miasto) instruktor stwierdzil, ze moge isc na egzamin Mod1 (plac). Najwiekszy problem byl z manewrami przy wolnej predkosci (osemka, powolna jazda po prostej) ale po kilku probach - OK. Manewry szybkie - ominiecie przeszkody to naprawde pestka. Pod warunkiem , ze macie instruktora ktory wie co mowi i robi. Teraz sie okaze, ktore szkoly naprawde ucza a ktore zlewaja temat.