Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Czyli taki typowy hiszpański, francuski, włoski motocyklista jeździ sobie w weekend po pięknych krętych drogach 30 konną 250-tką? To smutne musi być i jakoś nie wierzę.