Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...