Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ja tam jestem zadowolony, kotrola widać nie była taka dokładna, bo ludzie lustrzanki wnosili. A swoją drogą, to organizacyjnie było trochę niedociągnięć i też nastawiłem się na większe show - zwłaszcza w kwestii budowania napięcia całego eventu.
Co jednak mnie zmartwiło, to w gaziecie przeczytałem, iż deszcz dnia poprzedniego uniemożliwił treningi, dlatego też z braku czasu zawody okrojono do takiej formy, jaką mogliśmy oglądać (m.in. brak 1 rundy), odniosłem, również wrażenie, że zawodnicy nie czuli się wystarczająco swobodnie na torze, stąd jeździli troche zachowawczo - co nie zmienia postaci rzeczy, że pokazali nieprawdopodobne skoki i umiejętności.
Co do aparatów, to się zgadzam - wolę oglądać na żywo, a zdjęcia oglądać w internecie, niż ślęczyć wpatrzony w aparat i trcacić widowisko.
Jak już pisałem, ja nie żałuję, że poszedłem i jestem zadowolony z Eventu.
Ja tam jestem zadowolony, kotrola widać nie była taka dokładna, bo ludzie lustrzanki wnosili. A swoją drogą, to organizacyjnie było trochę niedociągnięć i też nastawiłem się na większe show - zwłaszcza w kwestii budowania napięcia całego eventu. Co jednak mnie zmartwiło, to w gaziecie przeczytałem, iż deszcz dnia poprzedniego uniemożliwił treningi, dlatego też z braku czasu zawody okrojono do takiej formy, jaką mogliśmy oglądać (m.in. brak 1 rundy), odniosłem, również wrażenie, że zawodnicy nie czuli się wystarczająco swobodnie na torze, stąd jeździli troche zachowawczo - co nie zmienia postaci rzeczy, że pokazali nieprawdopodobne skoki i umiejętności. Co do aparatów, to się zgadzam - wolę oglądać na żywo, a zdjęcia oglądać w internecie, niż ślęczyć wpatrzony w aparat i trcacić widowisko. Jak już pisałem, ja nie żałuję, że poszedłem i jestem zadowolony z Eventu.