Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Fajny artykuł, ale obalanie mitu nr 5 jest mało precyzyjne. Samo określenie " długie i powolne ćwiczenia" są zbyt ogólnikowe. W skrócie: tłuszcz jest głównym problemem, z którym borykają się osoby chcące zrzucić trochę ciała. To tłuszcz (jego nadmiar) odkłada się w organizmie, nadmiar cukrów jest przetwarzany jako zapas znów w tkankę tłuszczową. Przy wysiłkach o dużej intensywności na pierwszy rzut energia pochodzi głównie z wolnego ATP, fosfokreatyny, glikogenu itd, uogólniając z CUKRÓW, jednak ich zapas w organizmie jest nieduży, stąd też wysiłek o bardzo dużej intensywności nie może trwać zbyt długo. metabolizm(beztlenowy) cukrowy jest w stanie szybko dostarczyć w miarę dużej energii w krótkim czasie. Jeśli chodzi o "spalanie" tłuszczów to jest ono głównym procesem generującym energię po ok 40-45min umiarkowanego wysiłku. Umiarkowanego tzn z częstotliwością bicia serca ok 120 uderzeń na minutę - to tak ogólnie, bo aby dokładnie wyznaczyć próg przemian tlenowych (tłuszczowych) należy wykonać próbę wysiłkową. Co znaczy "długie i powolne ćwiczenia"? Dla jednych może to być machanie ręką w tempie 2 razy na minutę, dla innych podnoszenie 40kg sztangi 10 x na minutę, dla jeszcze innych spacer. Jedną z miar intensywności wysiłku jest jak wspomniałem tętno. A wracając do merytoryki to autor w opisie obalenia mitu "Mit 5 - Długie i powolne ćwiczenia są lepsze, by stracić tkankę tłuszczową" pisze:"Prawdą jest, że do wykonywania powolnych i długich ćwiczeń czerpiemy energię z tłuszczów, jednak to bardziej intensywne ćwiczenia spalają więcej kalorii." Trochę to niekonsekwentne. A nawiązując do spalania kalorii, to czy więcej ich spalimy biegnąc przez pół godziny z wysoką inensywnością (bo na tyle starczy nam glikogenu), czy maszerując przez 3 godziny z niską intensywnością. Węglowodany (cukry) dziłają przy intensywnym wysiłku jak NITRO (krótko,ale dają kopa). MOJA RADA DLA OSÓB CHCĄCYCH ZMNIEJSZYĆ ILOŚĆ TKANKI TŁUSZCZOWEJ: Wysiłek umiarkowany ponad 45 min przy tętnie ok 120.(osoby starsze lub z problemami zdrowotnymi niech skonsultują się z lekarzem) kolejna sprawa to odpowiednia dieta, ale w tej kwestii nie wchodzę w szczegóły. Obalenie tego mitu jest bardzo płytkie i niekonkretne, chyba że mit źle nazwano.