Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Molik i Wajda to tylko wyrobnicy w rękach prezesa, to raczej jemu zależy skłócić środowisko. Zawodnicy stali w piachu, pseudo boxy puste, a Wajda ze swoimi pupilkami otrzymali jedyny box. Ciekawe czy za niego płacił, bo jakoś nie było go w ofercie. Grandysom nie chce wynajmować toru. Molikowo-Wajdowe imprezy droższe niż Słowacja i bez atmosfery. Raz byłem i więcej nie pojadę, no chyba żeby przeżyć trochę adrenaliny jak mi coś wyjedzie podczas treningu!!!
Molik i Wajda to tylko wyrobnicy w rękach prezesa, to raczej jemu zależy skłócić środowisko. Zawodnicy stali w piachu, pseudo boxy puste, a Wajda ze swoimi pupilkami otrzymali jedyny box. Ciekawe czy za niego płacił, bo jakoś nie było go w ofercie. Grandysom nie chce wynajmować toru. Molikowo-Wajdowe imprezy droższe niż Słowacja i bez atmosfery. Raz byłem i więcej nie pojadę, no chyba żeby przeżyć trochę adrenaliny jak mi coś wyjedzie podczas treningu!!!