Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie chce być tutaj postronny, ale faktycznie zauważyłem na drogach mniejszy ruch. Codziennie przemiarzam dk86 jedna z najbardziej zatłoczonych dróg Katowice-Tychy. Ale też centrum miasta. Mniejszy ruch to szybsza jazda. Teraz gdy jest ograniczenie do 70 jadę 80 a i tak jestem żółwiem :) w mieście jest to samo średnia prędkość wzrosła z 30/40km na h w zatłoczonym miescie do 60/70. Wraz z wybuchem epidemi zniknęły też kontrolę drogowe. Nikt nie sprawdza trzeźwości! Nie są też dokonywane pomiary prędkości, zniknęła też grupa speed która dziennie mijałem.
Nie chce być tutaj postronny, ale faktycznie zauważyłem na drogach mniejszy ruch. Codziennie przemiarzam dk86 jedna z najbardziej zatłoczonych dróg Katowice-Tychy. Ale też centrum miasta. Mniejszy ruch to szybsza jazda. Teraz gdy jest ograniczenie do 70 jadę 80 a i tak jestem żółwiem :) w mieście jest to samo średnia prędkość wzrosła z 30/40km na h w zatłoczonym miescie do 60/70. Wraz z wybuchem epidemi zniknęły też kontrolę drogowe. Nikt nie sprawdza trzeźwości! Nie są też dokonywane pomiary prędkości, zniknęła też grupa speed która dziennie mijałem.