Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zabawne, ale w kontekscie braku pokory i arogancji, to z moich prywatnych obserwacji wynika, ze to wlasnie mlodsi uzytkownicy slowa "motor" sa bardziej sklonni do wiejsko-dzielnianej stunterki w szortach i trampkach na podrutowanej Cebrze. Ci, ktorzy mowia "motocykl" maja na ogol jakies "poczucie etosu" motocyklizmu i zachowuja sie duzo sensowniej zarowno w stosunku do otoczenia, jak i wlasnego bezpieczenstwa oraz (co dla nich nie jest bez znaczenia) wizerunku. Obserwacja ta nie dotyczy osob 50+. U nich nie ma takiej relacji. Byc moze dlatego ze przaśne kozactwo im wywietrzalo z racji wieku, a "motor" pozostal (albo i nie).