Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ale japońce cienko w tym sezonie, np taka Yamaha, mają 125ccm i niby szeroką ofertę motocykli( w większości gabarytowo robionych pod mieszkańców dalekiego wschodu), a mimo to BMW jako marka premium leje wszystkich aż miło, samymi dużymi pojemnościami. Jedni r/r w dół o 23% albo i więcej, a inni w górę o 12% . No ale, to są lata przemyślanej polityki marketingowej, doświadczenia i doskonałej relacji cena/jakość/osiągi. I przede wszystkim prestiżu, o czym japońskie marki mogą zapomnieć, mając aktualnie w ofercie to, co mają, w dodatku niekiedy po tak wyśrubowanych cenach.