Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zycze temu mariażowi rychlego upadku, tak jak mialo to miejsce w przypadku romansu Suzuki z Kawasaki. Globalizacja zabija konkurencje i usrednia jakosc produktow zamiast ja podnosic. Producenci motocykli sa dzisiaj jeszcze w miare autonomiczni i niech tak pozostanie. Ponura przyszlosc, to inaczej, terazniejszosc dzisiejszego rynku samochodow: chcesz japonskiego Nissana?- zostaje ci najdrozszy GTR, bo reszta to mniejsze lub wieksze kundle...
Zycze temu mariażowi rychlego upadku, tak jak mialo to miejsce w przypadku romansu Suzuki z Kawasaki. Globalizacja zabija konkurencje i usrednia jakosc produktow zamiast ja podnosic. Producenci motocykli sa dzisiaj jeszcze w miare autonomiczni i niech tak pozostanie. Ponura przyszlosc, to inaczej, terazniejszosc dzisiejszego rynku samochodow: chcesz japonskiego Nissana?- zostaje ci najdrozszy GTR, bo reszta to mniejsze lub wieksze kundle...