Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
niestety jako motocykliści jesteśmy postrzegani źle przez zachowanie "dawców", miesiąc temu miałem kolizje moto, gleba i szlif :(, koleś wyjechał mi osobówką z podporządkowanej, reakcja gapiów (w pobliżu było targowisko) szczególnie tych starszych w beretach była dla mnie chyba gorsza niż sam wypadek, zostałem zwymyślany przez babcię od idioty, chama i k...w, straszne to ale prawdziwe, pewnie gdybym się nie podniósł babcina biła by brawo ;/ co zrobić