Zakaz jazdy na zderzaku - nowy przepis oznacza k³opoty dla motocyklistów. O co chodzi?
Od kilku tygodni obowiązuje nowy przepis, a konkretnie punkt 3a art. 19 Prawa o ruchu drogowym, który mówi, że należy zachować minimalny odstęp pomiędzy pojazdami. Ale dla motocyklistów może oznaczać spore problemy. Dlaczego?
Odstęp ten wyrażony jest w metrach i nie może być mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość poprzedzającego pojazdu, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przykładowo, przy prędkości 120 km/h, odstęp powinien wynosić 60 metrów. Przepis dotyczy dróg ekspresowych i autostrad, ale nie chodzi wyłącznie o fakt, że kierowcy muszą mieć obecnie miarę w oczach.
Nowy przepis oczywiście był potrzebny, żeby ukrócić tzw. jazdę na zderzaku uprawianą przez wielu samozwańczych szeryfów drogowych. Jazda tego typu stanowi szczególne zagrożenie dla motocyklistów, dla których zetknięcie się z samochodem może być bardzo groźne w skutkach, o wiele niebezpieczniejsze niż dla kierowcy auta.
Niestety nowy przepis powoduje kłopoty w przypadku motocyklistów poruszających się w grupie, czyli kolumny do 10 jednośladów, co jest dozwolone przez prawo i zarazem bezpieczniejsze dla podróżujących wielbicieli dwóch kółek.
W praktyce aktualne brzmienie punkt 3a art. 19 Prawa o ruchu drogowym uniemożliwia dotychczasową jazdę w kolumnie (na drogach ekspresowych i autostradach), ponieważ wymagane przez prawo odstępy pomiędzy jednośladami oznaczają rozbicie zwartej grupy i dają możliwość wjazdu pomiędzy motocykle pojazdom samochodowym.
Skoro tak, być może należałoby prawnie zabronić wjazdu pomiędzy motocykle poruszające się w kolumnie? Tego typu ochrona przysługuje dziś pojazdom uprzywilejowanym i wojskowym.
Ale do tego zapewne nie dojdzie, a motocykliści będą narażeni na większe ryzyko z powodu niemożności przemieszczania się w zwartej kolumnie. Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał na etapie badania skutków zmiany przepisów.
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeJadac "w grupie" wcale nie jestescie bezpieczni. Wrecz przeciwnie. Motocykl, jak samochod, tez moze wpasc na inny pojazd jesli poprzednik gwaltownie wytraci predkosc.
OdpowiedzW grupie je¼dzi siê na zak³adkê co daje czas na realizacjê
OdpowiedzZgadza siê - mo¿e. Niemniej skutki bêd± trochê inne - te¿ nieprzyjemne i lepiej ¿eby siê nie zdarzy³o ale z dwojga z³ego lepiej jak Ciê staranuje 300 kg zamiast 2 ton
OdpowiedzWolê mandat, ni¿ znów dostaæ strza³ od samochodu. Bêdzie kolumna.
OdpowiedzDzielenie w³osa na czworo - tak jakby motocykli¶ci na autostradach i ekspresówkach trzymali siê litery prawa... Czêsto je¼dzimy szybciej, wiêc bêdziemy teraz je¼dziæ bli¿ej. I policja bêdzie ...
OdpowiedzCa³e szczê¶cie ¿e nie cierpiê je¼dziæ po auto i ekspres to nuda,wolê lecieæ pomijaj±c te drogi
OdpowiedzJazda na szachownicê i nie ma problemu.
Odpowiedz