tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 WSB Portimao - Zapowiedź
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

WSB Portimao - Zapowiedź

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2008.10.30, 18:30 Drukuj

Światowy debiut portugalskiego toru Portimao, ostatnia runda WSB, wielkie zakończenie kariery Troya Baylissa i kolejny start Mateusza Stokłosy. Wszystko to w najbliższy weekend!

Czternasta i ostatnia runda tegorocznych mistrzostw świata klas produkcyjnych tym razem, wyjątkowo, odbędzie się na ukończonym zaledwie kilka dni temu torze Portimao w Portugalii. Choć znamy już nazwiska mistrzów w klasach Superbike i Supersport, emocji z pewnością nie zabraknie z uwagi rewelacyjną charakterystykę nowej w kalendarzu trasy oraz start Mateusza Stokłosy w wyścigu Mistrzostw Eurosport Superstock 600.

Bayliss kończy karierę

Zbudowany kosztem dwustu milionów Euro Autodromo Internacional do Algarve będzie areną nie tylko ostatnich dwóch pojedynków zawodników mistrzostw świata, ale także ostatnim startem legendarnego już Troya Baylissa, który podczas poprzedniej rundy we Francji sięgnął po swoją trzecią koronę króla World Superbike. Tytuł wywalczył już nie tylko „Balistyczny" Australijczyk, ale także Ducati, które trzy tygodnie temu na Magny Cours zapewniło sobie piętnaste w dwudziestoletniej historii serii, mistrzostwo w klasyfikacji producentów. Na przedmieściach miasta Portimao Troy i cały zespół wystartują więc bez presji, a do tego dobrze przygotowani, ponieważ ekipa testowała niedawno w Portugalii, co wywołało spore oburzenie innych teamów - przede wszystkim Alstare Suzuki.

„Wiedząc, że zrealizowaliśmy nasz tegoroczny cel, jestem o wiele bardziej zrelaksowany." - przyznał 39'latek, który w swojej ostatniej rundzie wystartuje korzystając ze specjalnego malowania. „Sięgnęliśmy po tytuł w kategorii zawodników i producentów, a teraz możemy udać się do Portimao i po prostu dobrze się bawić. Nie mogę już doczekać się wyścigów, ponieważ podczas niedawnych testów ten tor bardzo mi się spodobał. To był bardzo długi i trudny sezon. Jestem wykończony i czuje, że mam już siły na tylko te dwa wyścigi. Bardzo chciałbym zakończyć ten rok i całą moją karierę zwycięstwem, więc taki właśnie jest mój cel na ten weekend."

„Nie jest to może zbyt szybki tor, ale zmiany poziomów sprawiają, że przypomina kolejkę górską." - dodał z kolei drugi reprezentant Ducati Xerox, Włoch Michel Fabrizio, który pozostanie w ekipie na kolejny sezon i będzie ścigał się u boku Noriyukiego Hagi. „Kilka miesięcy temu w USA także ścigaliśmy się na nowym torze i wywalczyłem wówczas podium, więc kto wie..."

Kto wicemistrzem?

Matematyczne szanse na tytuł wicemistrza świata ma cały czas czterech zawodników, a praktycznie, chyba już tylko dwóch - Noriyuki Haga i Troy Corser. Zespołowych kolegów z ekipy Yamaha Motor Italia dzieli od siebie zaledwie dziewięć punktów na pięćdziesiąt możliwych jeszcze do zdobycia. Jako, że obaj rozstaną się z włoskim składem po niedzielnych wyścigach, jeden i drugi będzie chciał odejść z wicemistrzostwem w kieszeni, więc „bratobójczej" walki z pewnością nie zabraknie.

Co prawda Haga wygrał do tej pory aż siedem z dwudziestu sześciu rozegranych w tym roku wyścigów, ale równie często popełniał błędy i lądował na poboczu, więc znacznie równiej jeżdżący, choć wolniejszy Corser (nie wygrał w tym sezonie ani razu) może okazać się dla niego trudnym do pokonania przeciwnikiem. „Nitro-Nori" ma jednak to do siebie, że świetnie radzi sobie z presją i w sytuacjach takich jak ta, która czeka zawodników w najbliższy weekend, raczej nie popełnia głupich błędów. Jak wpłynie na obu nieznajomość toru?

„Nigdy tu nie jeździłem." - przyznał Nori. „Mieliśmy przeprowadzić tutaj testy, ale zostały one odwołane, więc w piątek zaczniemy od zera. To ostatnia runda sezonu, więc chciałbym zakończyć ją w dobrym stylu. W niedzielę dam z siebie więcej niż zwykle."

„W niedzielę spróbuje wywalczyć wreszcie to zwycięstwo lub dwa, o które starałem się przez cały rok." - dodał Corser, który w przyszłym roku dołączy do BMW. „Nie wiem nic o tym torze, więc wszyscy zaczniemy od zera, podobnie jak w USA, choć kilka osób już tutaj testowało."

Dwanaście punktów dzieli z kolei Maxa Neukirchnera i Carlosa Checę, którzy rozstrzygną pomiędzy sobą losy czwartej pozycji w tabeli, a przy odrobinie pecha jeźdźców Yamahy, być może powalczą także o coś więcej. „To zupełnie nowa trasa, ale zazwyczaj szybko się w takiej sytuacji uczę i jeśli tylko pogoda nie spłata nam figla, wszystko powinno być okay." - wyjaśnił Neukirchner. „Jestem czwarty w tabeli, ale tracę do Corsera tylko osiemnaście punktów, więc chciałbym go przycisnąć i spróbować zgarnąć tytuł drugiego wicemistrza."

„Mam tylko nadzieję, że tor będzie oferował dobrą przyczepność, ponieważ bez niej możemy mieć problemy." - dodał Checa, który mimo oferty powrotu do MotoGP, postanowił na przyszły rok pozostać w World Superbike w barwach zespołu HANNspree Ten Kate Honda.

„Kiyo" wraca, Rea za Sofuoglu

Na dwa ostatnie wyścigi do stawki powraca świetnie spisujący się podczas dwóch brytyjskich rund (wygrał trzy z czterech wyścigów) Japończyk Ryuichi Kiyonari, który doszedł już do siebie po kontuzji obojczyka, jakiej nabawił się podczas testów na Magny Cours. „Przeszedłem operację z Japonii i choć czuję się już dobrze, to jednak oglądałem film z przejazdu po torze na YouTube i wygląda na to, że ostatnia runda sezonu będzie prawdziwym testem wytrzymałościowym dla mojego ramienia." - żartował „Kiyo". „Tor przypomina trochę Brands Hatch i Phillip Island dzięki częstym zmianom poziomów, więc powinniśmy się na nim dobrze bawić."

Choć ponownie w pełnym składzie (na Magny Cours Kiyonariego zastępował tegoroczny Mistrz Niemiec klasy Superbike, Austriak Martin Bauer), ekipa HANNspree Ten Kate Honda w Portugalii zmieni nieco swoje szyki. Holenderski zespół potwierdził niedawno, że w przyszłym roku Jonathan Rea i Kenan Sofuoglu zamienią się miejscami, ale kuzyni Ten Kate postanowili, że zmiana ta nastąpi już w Portugalii. Tym sposobem Irlandczyka w najbliższy weekend zobaczymy w klasie Superbike, a Turka ponownie w Supersportach, w których rok temu wywalczył mistrzowski tytuł.

Stokłosa w Mistrzostwach Europy

Podobnie jak we francuskim Magny Cours, na Portimao w stawce zawodników Mistrzostw Europy Superstock 600 zobaczymy Mateusza Stokłosę. Swój wyścig sympatyczny Chorzowianin zaliczy w sobotę, a więcej na ten temat w naszych regularnych relacjach, które przez cały weekend znaleźć będzie można na stronach portalu Ścigacz.pl.

Zmagania na Portimao na Eurosporcie

Sobota

17:00-17:30 - skrót Superpole

Niedziela

12:00-13:00 - Pierwszy wyścig Superbike
13:00-14:00 - Wyścig Supersport
15:00-15:30 - skrót pierwszego wyścigu Superbike (Eurosport 2)
15:30-16:30 - Drugi wyścig Superbike (Eurosport 2)
22:15-23:00 - powtórka drugiego wyścigu Superbike

Poniedziałek

10:00-10:30 - Skrót pierwszego wyścigu Superbike (Eurosport 2)
10:30-11:00 - Skrót drugiego wyścigu Superbike (Eurosport 2)

15:00-15:30 - Skrót pierwszego wyścigu Superbike (Eurosport 2)
15:30-16:00 - Skrót drugiego wyścigu Superbike (Eurosport 2)


NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę