Valentino Rossi ściga się w Ferrari 458 GT3
To nie pierwszy raz, kiedy Vale przesiadł się na cztery kółka. Po średnio udanym występie w Katarze Rossi zdecydował się wziąć udział w wyścigu Blancpain Endurance Series na torze Monza zasiadając za kierownicą Ferrari 458 GT3 w specjalnym malowaniu i z tradycyjnym numerem 46. Najlepsze okrążenie Valentino wynosiło 1:48.962 (pierwszy był Daniel Zampieri z czasem 1:47.923), klasyfikując go na 10 miejscu.
„W przyszłości wolałbym się ścigać w samochodzie niż na motocyklu. Próbowałem już swoich sił w rajdach, ale ten rodzaj sportu motorowego skupia się na kontrolowaniu samochodu na luźnej nawierzchni. W GT chodzi o prawidłowe linie, hamowanie, rytm i czerpanie radości z jazdy. Blancpain trwa trzy godziny i taki czas wyścigu jest dla mnie idealny. Zarówno samochody i kierowcy są na bardzo wysokim poziomie. Uplasowanie się na 10 pozycji jest naprawdę dobrym wynikiem” – powiedział Valentino Rossi.
Czy w niedalekiej przyszłości zobaczymy przebranżowienie Doctora? I co na to Ducati?


Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeniech se jezdzi autem bedzie mogl gałkę zmieniać przyjacielowi hahahahahahaha
OdpowiedzJechały przeróżne samochody, więc możliwe, że miał po prostu kupioną lepszą furę za wyższą kasę, więc zajął 10 pozycję kupując dobrą furę. PYtanie ile osób startowało w wyścigu. bo jak 12 osób to ...
OdpowiedzZa stary przy za malym doswiadczeniu - nie sprawdzi sie.
OdpowiedzBez żadnych większych przygotowań 10 pozycja jest naprawde dobra więc aż tak źle chyba nie jest...
Odpowiedz