Triumph Tiger Explorer w redakcji Ścigacz.pl
Nowy Triumph Tiger Explorer trafił właśnie w nasze ręce. Brytyjska broń wymierzona w BMW zacnie nas zaskoczyła. Gra o tytuł najlepszego turystycznego enduro stała się właśnie o wiele ciekawsza.
Silnik. To zdecydowanie najsilniejszy punkt tego motocykla. Jest spektakularnie, porażająco, druzgocąco silny. W czasie jazdy rzadko kiedy trzeba przekraczać granicę 4,5 tys. obr/min a i tak za pomocą drobnego ruchu prawej dłoni wyprzedzimy długi pas samochodów. Explorer jest jednym z tych motocykli, w których nie możesz odkręcić gazu do końca kiedykolwiek najdzie cię na to ochota. Mimo herkulesowej mocy i momentu motocykl jest wyjątkowo łatwy w użytkowaniu, a możliwość zrobienia sobie krzywdy została maksymalnie zminimalizowana.
Do tego dochodzi prowadzenie. Możemy wam zdradzić w tajemnicy, że Explorer prowadzi się lepiej od BMW. Które już prowadzi się doskonale. Wkrótce na stronach Ścigacz.pl przeczytacie pełny test nowego Triumpha, a w międzyczasie zachęcamy was do przesyłania pytań dotyczących tego sprzętu. Słać możecie je na redakcja(at)scigacz.pl, w komentarzach oraz na naszym Facebooku.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzePanie Tomanek, niestety ale z kazdym kolejnym tekstem pojawia sie cos gorszego... zacne zaskoczenie? Dramat. Takie proby blysniecia (pytanie tylko czym) sa zenujace. Proponuje zwyczajnie, po ...
Odpowiedzbmw jest najlepszy ,,, szajse ,,, ,, !!! kaput triumph
OdpowiedzCom z kuframi do tego modelu?
OdpowiedzZbadajcie zasięg do rezerwy w różnych warunkach bo Triumph obiecuje tutaj takie rzeczy, że aż trudno uwierzyć.
OdpowiedzMoże jakaś opinia o jeździe z pasażerem.
OdpowiedzMnie najabrdziej bedzie interesowal zasieg na jednym baku czy tez po prostu s palanie, minimalne, maksymalne, srednie.
Odpowiedz