Transport motocykla Like A Boss
Nasi czytelnicy nigdy nie przestaną nas zaskakiwać. Oto zdjęcia, które dostaliśmy na naszą skrzynkę mailową. Czy szeroko otwarliśmy usta patrząc na nie? Tak. Czy nadal jesteśmy w szoku? Tak. To, co tutaj widzimy, to przekozacki sposób transportowania motocykla. Nasz czytelnik wraz ze szwagrem (oczywiście...) nie mieli jak przetransportować do domu zakupionej Katany więc... wsadzili ją do samochodu. Dosłownie.
Można...
Jeśli przetestowaliście inne, równie szalone sposoby transportowania motocykla, przesyłajcie zdjęcia na redakcja(at)scigacz.pl


Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeBardzo ładnie ;)
Odpowiedzpisałem raz ale z niewyjaśnionych przyczyn nie przeszło... Mój brat zapakował Yamahę Thunderace do Opla Astry. I z przodu nadal było miejsce dla 2 osób. Kilkanaście lat temu 2 wesołych panów ...
OdpowiedzPrzywiozłem Junaka w Cinquecento. Trzeba było tylko zdemontować przód motocykla i wyjąć tylną kanapę we Fiacie :) Było to w 1998 i trasa około 300km. Niestety nie zrobiłem dokumentacji ...
Odpowiedznie ma to jak cienias, mój ociec w nim łóżko przewiózł :D
OdpowiedzCo Ja tu wiedzę.. Moja katana. To znaczy,że chłopaki dojechali do poznania ;]
OdpowiedzDoklsadnie, dojechaliśmy bez problemów :)
Odpowiedz