Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeTo może od razu zróbmy egzamin na 1600 pojemności? I to po 20-stu godzinach jazd? Szkoły jazdy i WORDY to jeden wielki przekręt. Nie znam osoby, która od zera opanowałaby w ciągu 20 godzin maszynę o wadze ponad 200 kg tak, by zrobić manewry egzaminacyjne na placu. Uczciwiej byłoby od razu żądać co najmniej 30 godzin praktyki od kursantów i dodatkowo - informować, jakie jest prawdopodobieństwo zdania egzaminu (STATYSTYKI!). Zresztą pojemność nie jest problemem - raczej waga motocykla i wysokość puktu ciężkości mają znaczenie. Przy mojej wadze - 50 kg nie kupię sobie ciężkiej maszyny. A są przecież lżejsze z taką samą pojemnością 650. Zasady egzaminacyjne formułował imbecyl, któremu coś dzwoniło, tylko nie w tym kościele...
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza