Ścigacz.pl

Nie wiem, co planujesz dla swojej mamy na Dzień Matki, ale jeśli nadal nic nie wymyśliłeś, możesz skorzystać z pomysłu Luca Ackermanna, który bez wątpienia zrealizował szalony pomysł. 

Mistrz Europy i świata we Freestyle Motocrossie oraz medalista X Games wsadził swoją mamę na siodło freestylowego crossa, a potem wykonał wysokiego i dalekiego backflipa. Co ciekawe to podobno wcale nie tak, że zawodnik namawiał rodzicielkę do tego dość niebezpiecznego przedsięwzięcia.

"Pomysł wyszedł od mojej mamy, która od dnia swoich pięćdziesiątych urodzin zawsze chciała zrobić ze mną backflipa" - ujawnił 25-letni freestyler. Ponoć pomysł mamy było nieco szokujący dla Luca, ponieważ Melissa - tak ma na imię mama zawodnika, bardzo stresuje się występami syna i nigdy nie ogląda jego popisów. "Mogę patrzeć wyłącznie wtedy, gdy wydarzenie się skończy i wiem już, że nic nie poszło źle" - tłumaczy Melissa Ackermann.

Luc oczywiści zamontował na swoim KTM-ie parę podnóżków dla mamy, która dla bezpieczeństwa usiadła przed nim. Na szczęście wszystko poszło gładko." Zrobiliśmy pierwsze na świecie salto w tandemie matka-syn" - chwali się Luc.

"Razem z mamą zrobiłem backflipa. To było dla mnie naprawdę ekscytujące. Szalone w całej tej historii jest to, że moja mama nigdy wcześniej nie oglądała, jak jeżdżę, a teraz postanowiła zrobić ze mną tę ewolucję. Cóż, nie bardzo rozumiem ten świat, ale uważam, że to super, super fajne! Bardzo mi zaufała, a to naturalnie dało mi jeszcze większego kopa. Jestem naprawdę dumny, że to zrobiła. Nawet nie potrafię tego ująć w słowa" - opowiadał Luc zaraz po skoku.

"To było niesamowite doświadczenie. Nie zrobiłabym tego jednak ponownie. Zrozumiałam natomiast, że Luc miał wszystko pod kontrolą przez cały czas" - dodała Melissa Ackermann.

Z tymi skokami to jednak bym nie przesadzał, ale jakiś stunt w kontrolowanych warunkach? To byłaby chyba rzeczywiście niezła niespodzianka dla matuli, nie uważacie?