Ścigacz.pl

Polacy mają problem z przestrzeganiem zasad ruchu drogowego i fakt ten nie wymaga naukowych dowodów - każdy kierowca ma okazję przekonać się o tym przynajmniej kilka razy dziennie. Wystarczy wyjechać na polskie drogi.

Ale czy rzeczywiście jest tak, jak uważa wielu zmotoryzowanych, że właściciele najdroższych, luksusowych pojazdów są najbardziej niezdyscyplinowani i skorzy do omijania przepisów, a do tego z wyższością traktują kierowców poruszających się tańszymi samochodami i motocyklami?

Nad tym zagadnieniem pochyli się psychologowie dwóch uniwersytetów w USA i Kanadzie. Naukowcy przeprowadzili siedem różnych badań dotyczących zachowania ludzi z klasy wyższej, natomiast dla nas najciekawszy jest fakt, że uwzględniono również sytuacje dotyczące zamożnych za kółkiem. Wyniki są jednoznaczne.

Bogaci rzeczywiście zachowują się bardziej nieetycznie niż większa część społeczeństwa. Na dodatek naganne zachowanie dotyczy całego spektrum okoliczności, czyli nie tylko ignorowania lub łamania przepisów ruchu drogowego, ale również korzystania ze wspólnych dóbr czy skłonności do kłamstwa.  

Na jakiej podstawie akademicy wysnuli takie wnioski? W badaniu motoryzacyjnym do testów wybrano jedno ze skrzyżowań w San Francisco, na którym od 3 na ranem do 18 wieczorem analizowano zachowania przejeżdżających kierowców jednocześnie przyznając im punkty (od 1 do 5) za samochód, którym się poruszają. Określano po prostu wartość pojazdu na podstawie marki, modelu i wieku.

Testowe skrzyżowanie doskonale nadawało się do przeprowadzenia obserwacji, ponieważ posiada aż cztery znaki STOP. Mówiąc inaczej, ruch na krzyżówce zależy w dużej mierze od kultury kierowców.

Badacze chcieli się dowiedzieć, czy osoby o wyższym statusie majątkowym będą chętniej ustępowały pierwszeństwa innym kierowcom. Okazało się, że jest odwrotnie. Osoby poruszające się droższymi pojazdami kazały długo czekać innym zmotoryzowanym na możliwość przejazdu i najczęściej decydowały, że muszą przejechać w pierwszej kolejności.

W kolejnym teście skupiono się na przejściu dla pieszych i podobnie jak w pierwszym badaniu naukowcy uszeregowali pojazdy względem ich wartości rynkowej i sprawdzili, którzy kierowcy częściej wymuszali pierwszeństwo na pieszych. Wyniki okazały się bardzo zbliżone do pierwszego testu. Ponownie to zamożniejsi zmotoryzowani częściej łamali przepisy i ignorowali obowiązek przepuszczenia pieszych na przejściu.

Na podstawie dwóch powyższych badań oraz serii innych testów dotyczących odmiennych obszarów niż motoryzacja, naukowcy potwierdzili, że istnieje wyraźny związek między zamożnością kierowcy a jego zachowaniem na drodze. Mówiąc inaczej, rzeczywiście jest coś takiego jak "syndrom BMW".

Dlaczego bogaci są bardziej skorzy do łamania przepisów, ignorowania zasad współżycia społecznego? Psycholodzy uznali, że nie chodzi o jeden czynniki, ale kilka. Po pierwsze zamożni ludzie mają środki, aby zapłacić za swoje wyskoki.

Po drugie mają wysokie mniemanie o sobie, co sprawia, że wydaje im się, że mogą więcej niż pozostała część społeczeństwa i że nie poniosą konsekwencji działań niezgodnych z prawem lub zasadami życia społecznego. Trzeci czynnik to brak obawy o to, co powiedzą lub zrobią inni - zamożni koncentrują się po prostu na swoich celach nie patrząc na pozostałych. Przy tym często nie zwracając uwagi lub ignorują ewentualność, że mogą komuś zaszkodzić lub uczynić krzywdę.

Ostatni czynnik dotyczy zawodów, czy też rodzaju wykonywanej pracy. Bardzo często to funkcje, które pozbawione są ograniczeń strukturalnych. Chodzi o właścicieli firm, przedsiębiorstw, twórców i pomysłodawców własnych biznesów. Ci ludzie nie obawiają się kłopotów w pracy, bo nie muszą meldować się o 8 rano w miejscu zatrudnienia a tym bardziej nie podpadną swojemu przełożonemu. To oni są szefami.

Jesteście zaskoczeni wynikami? Co prawda naukowcy analizowanie jedynie przypadki pojazdów samochodowych i nie mamy pewności, że po uwzględnieniu motocykli wnioski byłyby identyczne, ale możemy przypuszczać, że okazałyby się jednak podobne. Ale chyba nikt też specjalnie nie oczekiwał, że po zdobyciu bogactwa ludzie stają się z miejsca altruistyczni i chętni do pomocy bliźnim?