Samochód uderza w motocyklistê... potem wydarza siê cud
Ponownie Rosja. Co prawda filmów z wypadkami, w tym motocyklowymi wypadkami, z tamtejszych dróg krążą w sieci całe jottabajty, ale ten jest szczególny. Na skrzyżowaniu samochód klasycznie zajeżdża drogę motocykliście. Ten wyrzucony siłą zderzenia wykręca w powietrzu piruet i miękko ląduje na dachu pojazdu. Po chwili motocyklista zsiada z auta jakby nic się nie wydarzyło.
To rzadko spotykany przykład sytuacji, gdzie potencjalnie śmiertelne zagrożenie kończy się uszkodzeniami motocykla i samochodu. Kilka lat temu prezentowaliśmy Wam relację z crash testu z udziałem motocykla przeprowadzonego przez warszawski PIMOT. Wnioski były jednoznaczne - zderzenie motocykla z samochodem, nawet z niewielką prędkością typową dla jazdy w mieście, może dla motocyklisty zakończyć się poważnymi obrażeniami, lub śmiercią.
,
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeMotocyklista mo¿e mieæ obra¿enia wewnêtrzne o których w pierwszych sekundach nawet nie wie i których z powodu adrenaliny nie czuje. Nie wiemy co siê z nim dzia³o pó¼niej, mo¿e nie byæ tak kolorowo ...
OdpowiedzPopis kaskaderski, czy co?
Odpowiedz