Ścigacz.pl

Od tygodnia na odcinkach autostrad A2 i A4 obowiązuje e-TOLL. O konieczności wykupienia elektronicznego biletu wiadomo od pół roku. Również Ścigacz.pl informował o zmianie w sposobie płatności za przejazd. Ale kierowcy i tak zostali zaskoczeni. Mało tego. Zatrzymują się przy bramkach jak popadnie. Niektórzy wysiadają z pojazdów.

System opłat e-TOLL został wprowadzony na odcinkach autostrad A2 pomiędzy węzłami Konin i Stryków oraz A4 od Bielan Wrocławskich do Sośnicy. Nowoczesne rozwiązanie miało zlikwidować korki, bo dzięki e-TOLL nie trzeba stać przed szlabanem w celu pobrania biletu.

Podobnie wygląda zjazd. Szlabany są stale podniesione w górę. Nie trzeba się zatrzymywać i opłacać przejazd u inkasenta. Ale bilet trzeba wykupić wcześniej, na przykład na stacji benzynowej albo za pomocą aplikacji w telefonie.

Niestety film zarejestrowany przez przypadkowego kierowcę ujawnia fakt, że wielu kierowców nie poradziło sobie z nowością.

"Zaskoczeni kierowcy, którzy postanowili zatrzymać się na środku, na boku, byle jak, bez niczego - zaskoczeni e-Tollem... Trudno się dziwić, bo wielu z nich dowiaduje się o tym w tym miejscu" - napisał w komentarzu autor nagrania.

Wideo zostało wykonane w ostatnią niedzielę (05.12.2021) na A4 pod Wrocławiem. Kierowcy są zaskoczeni, ale czy to tłumaczy ich zachowanie i parkowanie wprost na autostradzie?

Mandat za brak opłaty za przejazd rzeczywiście jest spory. Wynosi 500 złotych. Ale opcji zakupu biletu jest kilka. Przede wszystkim za pomocą wspomnianej aplikacji e-TOOL PL oraz e-TOLL PL BILET.

Trzecia możliwość to skorzystanie z innych aplikacji, tj. Autopay albo Spart. Bilety kupimy też za pośrednictwem urządzeń OBU (On Board Unit) oraz ZSL (Zewnętrzny system Lokalizacyjny). Oczywiście papierowe bilety są dostępne w tradycyjnych punkach dystrybucji, głównie na stacjach benzynowych.

Ale rzeczywiście w przypadku aplikacji do zakupu biletów, użytkownicy raportują, że nie wszystko jest takie proste jak powinno. W sklepie Apple średnia ocen wynosi 1,2 na 5. Podobnie sytuacja wygląda w Google Play, gdzie ocena jest taka sama, ale swoją opinię wyraziło ponad pięć tysięcy osób.

Na co najczęściej skarżą się użytkownicy? Wiele osób ma problemy z przejściem przez etap rejestracji, która czasem zajmuje nawet godzinę. Jeżeli już pokonają wszystkie formularze, to pojawiają się kolejne problemy. Wśród nich wymieniana jest błędna synchronizacja aplikacji z kontem ze środkami płatniczymi, zawieszanie się przed wjazdem na autostradę, gubienie połączenia z GPS.  

Kierowcy zatrzymujący się na pasach dojazdowych do branek podejmują spore ryzyko i stanowią zagrożenie dla innych, ale być może należałoby tymczasowo wprowadzić dodatkowe oznaczenia dla zapominalskich?