Ścigacz.pl

Czas przed Bożym Narodzeniem upływa na gorączkowym szukaniu prezentów. Chcąc obdarować motocyklistę rusza się na zakupy do sklepu motocyklowego myśląc o zakupie fajnego ciuchu albo kasku i tu następuje zderzenie nie tylko z finansami, ale również z rozmiarówką. Są jednak bezpieczniejsze prezenty, które może nie będą tak spektakularne, ale sprawią wiele radości.

Poznaj motocykl
Najlepszą opcją jest zakup prezentu związanego z marką posiadanego motocykla, ponieważ należy wiedzieć, że wybór producenta rzadko jest przypadkowy. Każdy brand to inny stan umysłu, z którym określona grupa motocyklistów mniej lub bardziej świadomie się utożsamia. Zazwyczaj nie trzeba tutaj sprytu MacGyvera czy śledztwa z rozmachem godnym Krzysztofa Rutkowskiego. Zazwyczaj wystarczy zerknąć na zdjęcia udostępniane przez daną osobę w mediach społecznościowych, jeżeli nie masz pewności co do marki posiadanego sprzętu. Ostatecznie można pokusić się o telefon do przyjaciela.

Po uzyskaniu tej informacji najlepiej podjechać do najbliższego salonu danej marki, a tam znajdziesz koszulki, bluzy, skarpetki, kubki, czapeczki i inne gadżety z logotypami danego producenta. Jeżeli czujesz się na siłach, to możesz pójść krok dalej i dowiedzieć się, czy osoba, której zamierzasz kupić prezent, ogląda MotoGP lub Mistrzostwa Świata Superbike. Gadżet z numerem ulubionego zawodnika to doskonała rzecz na niedzielne seanse wyścigowe. Oczywiście ten prezent może wymagać nieco więcej dociekliwości i determinacji.

Ciepło, zimno
Jeżeli już obierasz za cel zakup odzieży typowo motocyklowej, a zakup vouchera na zakupy to za mało, warto pójść w bezpieczną opcję w postaci bielizny termoaktywnej. Tutaj musisz jednak zwrócić uwagę na to, kiedy twój motocyklista (lub motocyklistka) zaczyna i kończy sezon. Jeżeli jeździ tylko w ciepłe dni, to doskonałym pomysłem będzie odzież pozwalająca obniżyć temperaturę ciała i odprowadzająca pot. Jeżeli jednak jest grudzień, a motocykl nadal pozostaje w użytku, to znak, że dobrym pomysłem może być coś na chłodne dni. Warto wtedy zwrócić uwagę na właściwości ochrony przed wiatrem. Możesz także postawić na tkaninę o właściwościach termoregulacyjnych, która sprawdzi się niemal w każdych warunkach.

Użyteczny gadżet
Jeżeli powyższe porady są poniżej twoich prezentowych ambicji, to można pójść poziom wyżej i kupić jakiś praktyczny gadżet. Jeżeli motocykl osoby, która ma dostać prezent, nie posiada nóżki centralnej, to możesz pomyśleć o stojaku, który znacznie ułatwi smarowanie łańcucha. Możesz także kupić uchwyt na telefon, choć tu będzie wymagana wiedza na temat posiadanego smartfona i jego rozmiarów.

Na liście propozycji możemy umieścić również kamery sportowe, które posłużą do uwiecznienia niezapomnianych podróży. Tutaj należy zwrócić uwagę na matrycę (im więcej megapikseli, tym lepiej), rozdzielczość nagrywania (Full HD to niezbędne minimum) i ewentualne akcesoria dołączone w zestawie, ponieważ niektórzy producenci na dzień dobry dorzucają różne uchwyty i osłony.

Z listy praktycznych i w miarę uniwersalnych gadżetów można wymienić jeszcze plecak, uniwersalne podgrzewane manetki, nawigację motocyklową dla niestrudzonych podróżników lub interkom. To ostatnie będzie jednak wymagało wiedzy, czy posiadany kask ma wnęki na głośniki.

Cenne doświadczenie
Ostatnia propozycja to zwrócenie się w stronę firm i torów oferujących różne aktywności dla motocyklistów. Może to być szkolenie doskonalenia techniki jazdy na torze lub w terenie. Obecnie na rynku jest sporo takich ofert, więc z pewnością znajdziesz odpowiednią. Musisz tylko znać typ motocykla osoby, dla której robisz prezent, żeby nie wykazać się niefrasobliwością w postaci wysłania właściciela motocykla sportowego na szkolenie enduro, choć to byłoby ekstremalną sytuacją.

Jak widzicie, propozycji jest sporo. W momencie pisania tego tekstu do Wigilii pozostał jeszcze tydzień, więc macie jeszcze chwilę czasu na zorganizowanie ciekawego prezentu, który z pewnością wywoła uśmiech na twarzy osoby nim obdarowanej.