Policyjny supermotocykl BMW skasowany
Motocykl BMW, zakupiony rok temu przez gorzowską policję, przez kilka tygodni nie wyjedzie na drogę. W piątek na krajowej "trójce" uległ wypadkowi
Na drodze wyjazdowej z Gorzowa do Szczecina wjechała w niego mieszkanka woj. wielkopolskiego, która wiozła swoją córkę na kolonie. Kobieta kierowała fordem, jechała w sznurze aut za policjantem. Podczas hamowania prawdopodobnie zagapiła się i nie wyhamowała, uderzyła w tył motocykla. Policjantowi nic się nie stało, został jedynie poturbowany. Motocykl ma natomiast uszkodzony tłumik, owiewki i kufry, w których znajdowały się wideorejestratory. Koszty naprawy nie są jeszcze znane.
Kobieta kierująca Fordem została ukarana mandatem. Motor, który kosztował 150 tys. zł, trafi teraz do serwisu BMW w Poznaniu. Od września zeszłego roku był postrachem dla piratów drogowych. Suma mandatów nałożona na złapanych dzięki niemu kierowców przekracza już 50 tys. zł. Motor osiąga maksymalną prędkość 256 km/h, od zera do setki przyspiesza w 2,8 s. Wyposażony jest także w kamerę, miernik prędkości i wideorejestrator. To drugi taki motocykl w polskiej policji, pierwszy od dwóch lat jeździ po ulicach Warszawy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeChyba w Twojej F A N T A Z J I
OdpowiedzSiema ziomki MOTOCYKLOWE :-) Dane na temat motocykle sa bledne, a szkoda, ze prasa faszeruje NAS nieprawdziwymi informacjami. Po pierwsze sam smigam bmw- znacznie lzejszym, troche mocniejszym...
OdpowiedzJak zwykle baba zawaliła .... Ostatnio mi taka pindzia skasowała auto i spierdzieliła z miejsca wypadku. Miała pecha bo ktoś spisał jej numery i 20 minut potem już ją policaje mieli...szkoda że nie...
Odpowiedz"Motor, który kosztował 150 tys. zł". Motor jest w pralce!!!Motocykl, pisz dziennikarzyno, to nie boli!!!
OdpowiedzZ tymi pretensjami to proszę do Gazety Wyborczej... Pod artykułem jest napisane, skąd pochodzi. Pozdrawiam!
OdpowiedzTo mozna zrobic cos w stylu erraty, czy wszystkie głupoty musicie kopiować?
Odpowiedzna reszcie będzie można spokojnie pośmigać po Gorzowie, bo ja sam miałem doczynienia z tą beemką i powiem wam, że 600ccm nie ma z nią żadnych szans ale litrówka owszem. Mnie złapał po 35 km, bo ...
OdpowiedzBrawo dla pani :)Ale że to motocykl policyjny to wina samochodu PS nawet jeśli była by to wina motocyklisty to przecież struż prawa a na nich nigdy wina nie przypada i zgodze sie z tym że jeżeli to...
Odpowiedz