Polska policja będzie wozić się w terenie w królewskich warunkach. Rozstrzygnięto przetarg na dostawę nieoznakowanych samochodów terenowych, a zwycięzcą została Toyota i prawdopodobnie policja postawi na kultowy model Land Cruiser.

Policja potrzebuje 17 samochodów o rozstawie osi nie mniejszym niż 2750 mm, o długości nie mniejszej niż 4750 mm, wysokości w przedziale od 1740 mm do 2200 mm, z silnikiem o pojemności nie mniejszej niż 2750 cm3, a maksymalna moc netto silnika nie może wynosić mniej niż 170 koni mechanicznych. Do tego pojazdy muszą rozwijać prędkość co najmniej 170 km/h, powinny mieć automatyczną skrzynię biegów, elektroniczny system stabilizacji toru jazdy oraz napęd na cztery koła.

Przetarg na sumę ponad 3,6 mln złotych wygrała spółka Toyota JA-NO-WA z Zabrza. Samochody spełniające kryteria policji to Highlander, Land Cruiser oraz Hilux. Policja już ma w swojej flocie 21 sztuk nieoznakowanych Land Cruiserów. Na zakupione wcześniej samochody wydano 4 miliony złotych i są one wyposażone w silniki diesla o pojemności 2,8 l i mocy 177 KM. Samochody posiadają takie systemy jak układ ochrony przed kolizją z funkcją wykrywania pieszych, adaptacyjny tempomat z funkcją hamowania, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz system monitorowania martwego pola.