Papież pobłogosławił polskie auto elektryczne eVAN. To nic niezwykłego, jego poprzednik błogosławił zbiorniki motocyklowe
Zbudowany przez firmę Innovation AG ze Zgorzelca, pierwszy w pełni elektryczny pojazd dostawczy o nazwie eVanPL został pobłogosławiony przez papieża Franciszka. Dostawczak na prąd dostał też od Ojca Świętego osobisty podpis na burcie.
Polski samochód dotarł do Rzymu jako część ekspedycji elektrycznych pojazdów o nazwie The eMobi Road to COP28. Pod tą nazwą kryje się przedsięwzięcie mające na celu promowanie elektromobilności i transformacji energetycznej, a także podkreślenie roli elektromobilności w procesie dekarbonizacji sektora transportu jako skutecznej technologii umożliwiającej osiągnięcie celów klimatycznych.
The eMobi Road to COP28 to również ponad 10 tysięcy kilometrów, które mają być pokonane przez samochody elektryczne między miastami będącymi gospodarzami Szczytu Klimatycznego ONZ. Inicjatywa The eMobi Road jest jednym z rezultatów COP24. W tym roku trasa przebiega przez Watykan, gdzie na uczestników czekał Papież.
Ekspedycję współorganizuje Polska Izba Rozwoju Elektromobilności. Reprezentantem naszego kraju jest eVanPL z Zgorzelca. Elektryczny furgon został stworzony od podstaw przez polską firmę Innovation AG na modułowej platformie samochodowej Eagle. Udział elementów zaprojektowanych i wyprodukowanych w Polsce wynosi prawie 100 procent. Wszystkie kluczowe elementy oraz cały projekt techniczny to dzieło polskich inżynierów i mechaników ze Zgorzelca.
Pojazd eVanPL został stworzony w ramach projektu NCBiR o nazwie "E-VAN - Uniwersalny Elektryczny Pojazd Dostawczy Kat. N1". Testy drogowe prototypu wykazały, że zasięg dostawczaka wynosi 400 km na jednym ładowaniu. Jest to możliwe dzięki autorskiej modułowej platformie, w której można zainstalować baterie o pojemności od 60 do 110 kWh. eVanPL otrzymał już dopuszczenie do ruchu drogowego. Obecnie twórcy prowadzą rozmowy z inwestorami zainteresowanymi rozpoczęciem seryjnej produkcji samochodu.
Błogosławienie i podpisywanie pojazdów przez Ojca Świętego nie jest niczym wyjątkowym. Bywało, że błogosławił również motocykle, natomiast poprzednik aktualnego Papieża, czyli Benedykt XVI pobłogosławił nawet dwa zbiorniki paliwa Harleya-Davidsona, zresztą na prośbę samego Willie’go G. Davidsona, który dostarczył baki do Watykanu. W tym przypadku Papież również nie ograniczył się do błogosławieństwa, ale dodatkowo złożył na zbiornikach swój podpis.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze