Ostre hamowanie i motocykl w powietrzu - tak siê tego nie robi
Lataj±ce po torze motocykle s± horrorem zawodników i zdarzaj± siê praktycznie wszêdzie. Od Mistrzostw Hiszpanii 125, przez zwyk³e treningi, a na British Superbikes koñcz±c. Tutaj nawet s± ca³kiem czêstym przypadkiem. Josh Brookes opanowa³ nawet latanie na Cadwell Park, ale czasem maszyna wyrywa mu siê spod kontroli i próbuje atakowaæ innych zawodników. Z kolei na torze Snetterton 300 do wzbijania siê w powietrze motocykle u¿ywaj± band.
Tym razem zjawisko lataj±cego motocykla przytrafi³o siê na amerykañskim torze Barber Motorsports Park w czasie treningu organizowanego przez Northeast Sportbike Association (NESBA). Nie wiemy do koñca, co zrobi³ kierowca, ale mia³ ogromne szczê¶cie, ¿e nie spad³y na niego w³asne dwa ko³a. Tak samo zreszt±, jak kolejny motocyklista, którego lataj±cy sprzêt ledwo co omin±³. Co ciekawe, kierowca katapultowanego pojazdu wyszed³ z wypadku jedynie z kontuzj± nadgarstka. Jak sam mówi, zawdziêcza to dobremu kombinezonowi, rêkawicom oraz kaskowi.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeMo¿e Slawo mu przykrêca³ hamulce...
Odpowiedza sk±d wiecie, ¿e hamowa³. a mo¿e ko³o mu zablokowa³o z innego powodu? niezale¿nie od kierowcy? to ¿e polecia³ na ryj jeszcze o niczym nie ¶wiadczy
Odpowiedz" Nie wiemy do koñca, co zrobi³ kierowca, " do tego punku pewnie ju¿ nie doczyta³e¶? 0o
OdpowiedzNajpierw Hammerykañskie F1 i lataj±cy bolid, teraz trening NESBA- Al Kaida æwiczy przed 11 wrze¶nia : D
Odpowiedz