Ścigacz.pl

Firma Schuberth ogłosiła z dumą otwarcie nowego tunelu aerodynamicznego do pracy nad swoimi kaskami. Samo określenie "tunel aerodynamiczny" to jednak o wiele za mało. Niemiecki potentat, który jest jednym z wiodących światowych producentów kasków (nie tylko motocyklowych) przygotował prawdziwe laboratorium, gdzie pochylić można się nie tylko nad aerodynamiką kasków, ale także nad ich akustyką, komfortem i bezpieczeństwem.

Oficjalnie nowe laboratorium nazywa się Schuberth Air & Acoustics Lab i służyć ma pracom nad kaskami motocyklowymi i kaskami F1. Dzięki zastosowaniu ogromnych wentylatorów o mocy 120kW i średnicy 1,6 metra każdy, wewnątrz można uzyskać przepływ powietrza o prędkości do 190 km/h. Testy prowadzić można na odcinku 12 metrów (to bardzo dużo!), co oznacza, że wewnątrz zmieścić można samochody F1. Szerokość laboratorium pomiarowego zwiększono z 1,5 do 3,9 metra.

Dodajmy, że nowe laboratorium to kontynuacja naukowego podejścia Niemców do problemu projektowania kasków. Schuberth był pierwszym producentem skorup motocyklowych, który do ich rozwoju wykorzystał tunel aerodynamiczny. W nowym laboratorium zlokalizowanym wewnątrz fabryki w Magdeburgu inżynierowie będą mieli zupełnie nowe możliwości. Przykładowo będą mogli zmieniać nie tylko prędkość przepływu powietrza, ale również jego temperaturę, wilgotność, zapylenie, itd. Oznacza to o wiele więcej zmiennych, które można sprawdzić w trakcie prac rozwojowych nad nowymi produktami.

Dr. Thomas Hagemeier, szef nowego Schuberth Air & Acoustics Lab stwierdził:
"Oczywiście w dotychczasowych badaniach wykonaliśmy już sporo badań nad wpływem temperatury i wilgotności powietrza na klimat wewnątrz kasku w trakcie których uzyskaliśmy sporo użytecznych danych. Niemniej jednak nowe laboratorium pozwoli nam na systematyczne i symultaniczne testy i prace rozwojowe z uwzględnieniem wszystkim istotnych kryteriów decydujących o komforcie i aktywnym bezpieczeństwie naszych kasków."