Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 50
Pokaż wszystkie komentarzeNie napisałem najważniejszego - więc się rehabilituję - czy nie lepiej najpierw kształtować nawyki, a dopiero potem nauczyć się zmieniać biegi? Poza tym, przecież motocykl tak czy owak należy opanować, "wyczuć" biegi. No, dobra. Trzeba też nauczyć się odpowiednio dla danego modelu wchodzić w zakręty. Ale piwo dla mnie będzie tym mniejsze, że będę znał praktykę. A'propos - biegówki nie potrzebuję, taka moja opinia, wolę skuter na początek. Poza tym, opierając się na doświadczeniu nabytym przy kontakcie z motorkami kolegów stwierdzam, że znam też praktykę w zmianie biegów. A jak coś, to przecież szkoły jazdy, w których wizyta chcąc jeździć legalnie motocyklem jest nieunikniona, mają motorki typu YBR a nie skutery. Więc spokojnie.
OdpowiedzLuzuj, nie najezdzam ani na Ciebie, ani na innego skuterowca, po prostu nie rozumiem co kieruje mlodymi zeby kupic skuter? Za te same pieniadze mozna kupic jakies scigi 50ccm. Wyglada to duzo lepiej, a i jazda przyjemniejsza. Pozdrawiam
OdpowiedzNo ok, ok. Przywykłem do zaciętej obrony ;] Bez obrazy, ale ścigów nienawidzę, i nigdy o takim nie marzyłem. W moim stylu jest bardziej Honda CB600F Hornet czy Yamaha XJ6N. Nie wiem, czy wygląda dużo lepiej - taka pseudosportowa popierdółka. Ni to ścigacz, ni to motorower, słowem - nic. Drogie to poza tym. Moja Gilera niczego nie udaje, a przy tym wygląda świetnie, wręcz motocyklowo. Kupiona pod wpływem impulsu jak najbardziej mi odpowiada. Poza tym, wiem z doświadczenia siedząc w środowisku skuterowo-motorowerowym, że manualna skrzynia mocno obniża funkcjonalność takiego pseudościgacza w mieście, bo trzeba często zmieniać biegi, tudzież redukować, a biegów tych jest zwykle sześć. Bez sensu. Wario natomiast spełnia swoją rolę bardzo dobrze.
Odpowiedzno i dobrze :) ja mam kilka lat do przodu, uchodze za skuterzyste ale jezdizlem juz na niejednym moto :) oczywiscie ze planuje kupic jakies 250+ ale nalezy probwac wszystkiego ;p chopperow jak i zarowno scigaczy (ktore najbardziej mi utkwily w myslach :D) tak samo jak rodzaje muzyki :) od Bethovena po Offspring xd szerokosci skuterom jak i zarowno motorom :)
OdpowiedzA ja powiem tak że 50ccm i manual to złe połaczenie, żeby osiągnać te 80km/h trzeba sie przebić przez 6 biegów wg mnie to zło :P
Odpowiedzwcale nie trzeba przebijac sie przez 6 biegow owszem jest tak w mini ścigaczach z silnikami 2-u suwowymi, ale ja np. posiadam Zipp salmo ma on 4 biegi i 4-ro suwowy silnik i 80km/h nie ma problemu osiagnac nie trwa to w takim czasie jak np w: aprilia rs50, tez odglos silnika przy tej predkosci jest inny poniewaz aprilia sie drze co jest nie do zniesienia a zipp spokojonie cichutko pracuje
Odpowiedzciekawe... hah uśmiałęm się nieźle. 4t 50 ccm nigdy nie da rady nawet zablokowanemu minarelli am6. a ci wszyscy którzy mają jakieś "ale" do dźwięku 2t i mówią, że chodzą jak komarki to temu który przyprowadzi mi komarka który brzmi jak współczesny 2t po tuningu czy bez niego stawiam skrzynkę browara. przypomnę, że mimo wiekowy nie jestem pamiętam jest moto gp na 500 2t :) ciekawe kto wtedy chciał jeździć 2t. współczesne derbi czy aprilie 2t 125 i 250 ccm z moto gp to też kosiarki ??
Odpowiedzi co z tego ze nie da piszac to pokazujesz tylko to ze jestes nastepnym ktory mysli tylko o predkosci... czyli witaj w krainie warzyw:D
Odpowiedz