Ścigacz.pl

Po udanych kwalifikacjach Raul Fernandez wygrał wyścig Moto2 o Grand Prix Francji. Zawodnik przyjechał na metę z bezpieczną przewagą nad Gardnerem.

Po starcie wyścigu na prowadzenie wysunął się Marco Bezzecchi, a w środku stawki zrobiło się spore zamieszanie na wyjściu z szykany, ale na szczęście nie doszło do karambolu. Remy Gardner był na 10. miejscu, a Sam Lowes jechał tuż za nim. z toru wypadł Aron Canet. Na drugim okrążeniu Raul Fernandez zbliżył się do prowadzącego wyścig, a jadący za nim Augusto Fernandez zaliczył wywrotkę.

Na czwartym okrążeniu z toru wypadli Lowes i Vierge, którzy prawie zabrali ze sobą Baldassarriego. Lowes zbyt ambitnie wszedł pod łokieć Vierge i to doprowadziło do upadku. Na kolejnym okrążeniu z toru wypadł Joe Roberts. Dwa okrążenia później z toru wypadł Hector Garzo, a upadek spowodował Fabio Di Giannantonio, który dostał karę przejazdu dłuższego okrążenia. Zawodnik zjechał dość niefortunnie, ponieważ nie utrzymał się w linii po hamowaniu, więc sędziowie nakazali mu przejechać długie okrążenie raz jeszcze.

Na dziesiątym okrążeniu Raul Fernandez objął prowadzenie i rozpoczął ucieczkę. Dwa okrążenia później miał już sekundę przewagi nad Bezzecchim. Na szesnastym kółku Remy Gardner przejął trzecie miejsce od Bo Bendsneydera. Kilka okrążeń później Bezzecchi popełnił błąd, dzięki któremu Gardner zajął drugie miejsce, ale tempo Fernandeza było zbyt dobre żeby powalczyć o zwycięstwo.

Linię mety jako pierwszy przekroczył Raul Fernandez i było to jego drugie zwycięstwo w tym sezonie. Gardner dojechał drugi, a na najniższym stopniu podium stanął Bezzecchi. W klasyfikacji generalnej prowadzi Remy Gardner, który ma 89 punktów, a Raul Fernandez awansował na drugie miejsce tracąc jedynie punkt do lidera. Trzeci jest Marco Bezzecchi z dorobkiem 72 punktów. Sam Lowes spadł na czwarte miejsce i ma na koncie 66 punktów.