tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kulisy powstania filmu "DTK" + Super Konkurs!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Kulisy powstania filmu "DTK" + Super Konkurs!

Autor: Micha³ "Mick" Fia³kowski 2007.07.31, 16:11 Drukuj

Reżyser kultowego już filmu Faster zabiera Was za kulisy swojego nowego dokumentu poświęconego Red Bull US GP.

Tekst Mark Neale
Zdjęcia Zespoły

NAS Analytics TAG

Wiele osób uważało, że Red Bull US GP 2005 miała w sobie coś z bajki albo filmu: Po dziesięciu latach ten historyczny wyścig powrócił na Stanów, gdzie amerykański bohater odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP na oczach ogromnej publiczności podczas gdy bezpośredni Teksańczyk i charyzmatyczny Włoch uzupełnili podium. Cóż, tak się składa, że byłem wówczas na Mazda Raceway Laguna Seca mając pod ręką ekipę filmową i kiedy wszystko się skończyło wróciliśmy do domu z taśmami pełnymi niesamowitych nagrań. To było marzenie reżysera dokumentów; teraz musiałem tylko zmontować film. Pracowaliśmy bez ustanku przez okrągły rok, a kiedy czytacie te słowa, nasza produkcja właśnie trafia oficjalnie do dystrybucji w Europie.

Zawsze byłem motocyklistą. Zaczynałem od ujeżdżania BSA Bantam po polach południowej Anglii gdy miałem trzy lata. Później przez rok byłem kurierem w Londynie i spędziłem kilka lat w Barcelonie ucząc angielskiego, organizując koncerty i ujeżdżając błękitną CX500.

Na początku lat 90'tych pracowałem z U2 nad ich trasą koncertową pt. ZooTV i wyreżyserowałem teledysk do kawałka „Lemon". W 1997 roku przeprowadziłem się do Los Angeles ponieważ współpracowałem z różnymi amerykańskimi zespołami (Counting Crows, Live, The Verve Pipe). Chciałem spróbować swoich sił w branży filmowej, ale nie miałem żadnego konkretnego planu. Pierwsze lata było naprawdę ciężkie. Nakręciłem nisko-budżetowy film o pisarzu sci-fi - Williamie Gibsonie („No maps for these territories" - nomaps.com). Zbierał co prawda bardzo dobre opinie na różnych festiwalach, ale nie zarobiłem na nim ani grosza.

W międzyczasie, zupełnie przez przypadek, poznałem Iana MacLeana, którego ojciec Bob prowadził wówczas razem z Peterem Cliffordem ekipę Red Bull WCM. Przez dwa lata namawiałem go na zrobienie filmu o MotoGP. W lutym 2001 roku polecieliśmy do Hiszpanii spotkać się z ludźmi z Dorny. Byli zainteresowani naszym pomysłem, ponieważ szykowali się do powrotu MotoGP do USA, ale nie mieli zamiaru za wszystko płacić. Razem z Ianem zebraliśmy więc odpowiednią ekipę i fundusze.

Tak powstał film Faster. Wiedziałem, że jeśli uzyskam dostęp do ludzi i kulis tego sportu, stworzę swojego rodzaju encyklopedię współczesnych wyścigów motocyklowych. Od pojedynku Kenny Robertsa Seniora z Barry Sheenem w GP Wielkiej Brytanii 1979, która była pierwszym wyścigiem jaki widziałem w TV, przez lata rywalizacji Schwantz/Rainey aż do ery Rossiego i czterosuwów. Wiedziałem, że z montażem i złożeniem wszystkiego w jedną całość nie będzie problemu. Potrzebowałem tylko wielu miesięcy pracy nad zdjęciami i muzyką oraz kilku utalentowanych osób jak reżyser Rochelle Ford, mój przyjaciel Grant Gee (odpowiedzialny za dokument o zespole Radiohead) i muzycy: Tom Hajdu i Andy Milburn, którzy pracowali z takimi gwiazdami jak Oliver Stone czy Roger Avery.

Plan był prosty, pokazać wyścigowe szaleństwo i heroizm zawodników w kinowej oprawie na jaką zasługuje: w odpowiednim stylu, z akcją, ludzkimi dramatami, radością i smutkiem no i oczywiście humorem.

W trakcie kręcenia zdjęć do Faster poznałem wiele osób ze społeczności Grand Prix i po wszystkim pomyślałem: Kurde, teraz dzięki wszystkim nowym znajomościom mógłbym nakręcić naprawdę dobry film o wyścigach - problem w tym, że już go nakręciłem.

Faster był całkiem popularny, ale przez kilka lat myślałem o nakręceniu filmu tylko o jednym wyścigu, pokazując dokładnie co dzieje się podczas weekendu Grand Prix. Chciałem zobrazować losy tylko kilku osób i zgłębić się bardziej w sprawy techniczne jednocześnie przedstawiając wszystko z punktu widzenia zawodnika. Kręcenie Faster było fantastycznym doświadczeniem, ale wtedy nagrywaliśmy ujęcia podczas różnych testów i wyścigów na całym świecie, a ten film miał być zrealizowany podczas jednego weekendu, w jednym miejscu.

Rozmawiałem o tym pomyśle z ludźmi z Dorny i nawet próbowałem zrealizować swój plan podczas Grand Prix Włoch w 2004 roku. To był niesamowity i szalony wyścig ponieważ deszcz zmusił zawodników do zmiany ogumienia. Myślałem wówczas, że gdybym uwiecznił to na taśmach powstałby wspaniały film. Niestety tak się nie stało ponieważ największym znakiem zapytania w branży filmowej jest to, kto i jak za wszystko zapłaci. Faster sprzedaje się dobrze do tej pory i mimo iż liczymy, że pewnego dnia zacznie przynosić nam dochody, do tej pory nie zarobiliśmy na nim ani dolara.

Wszyscy ludzie zajmujący się robieniem filmów spędzają mnóstwo czasu na pracach nad kilkoma projektami jednocześnie i jeśli masz szczęście uda ci się zrealizować jeden na dziesięć. Razem z Ewanem McGregorem (który był narratorem w Faster) pracowaliśmy nad scenariuszem do filmu o wyścigach podczas gdy jednocześnie zajmowałem się kilkoma projektami w Europie. Do dzisiaj nie zrealizowałem żadnego z nich i wówczas nie wiedziałem czy mój pomysł na film dokumentalny o jednym wyścigu w ogóle powstanie. W międzyczasie przygotowałem nowe, dwupłytowe wydanie Faster i zajmowałem się całym tym małym biznesem jakim stał się nasz film.

Kręcenie filmów to trochę jak ściganie się na motocyklach lub robienie czegokolwiek innego co kochasz. Poświęcasz mnóstwo czasu i wydajesz górę pieniędzy załatwiając masę nudnych i denerwujących cię spraw aby przez kilka chwil robić to co uwielbiasz najbardziej. Branża filmowa to naprawdę bardzo, bardzo ciężki biznes dlatego musiałem pracować wyjątkowo ostro.

Pościg za Patronem

Na Faster mocno skorzystał Red Bull mimo, iż firma nie dała nam ani dolara, dlatego pomyślałem, że nadszedł czas aby dołożyli trochę pieniędzy na pracę nad drugim filmem! Dorna także była nam bardzo pomocna, udostępniając swoje zaplecze produkcyjne na Lagunie. Dzięki temu mieliśmy fundusze by nakręcić film choć ostatecznie większość kosztów ponieśli prywatni inwestorzy.

Tak wszystko się zaczęło. Od tego momentu sprawy toczyły się bardzo dziwnym tokiem. Cała ta papierkowa robota, prawa autorskie i formalności zajmują mnóstwo czasu i skutecznie utrudniają funkcjonowanie w branży. Nie jest to co prawda czarna magia, ale wszystko jest dość skomplikowane, a po drodze trzeba zmagać się z twardymi biznesmenami. Przez tygodnie mówiłem ludziom co robimy, a skończyło się na tym, że w niedzielę przed weekendem Grand Prix pojechałem do Monterey sam. Prawda jest taka, że wystarczające fundusze na zdjęcia zgromadziliśmy dosłownie „za pięć dwunasta". Nie wiedziałem tak naprawdę czy będziemy w ogóle kręcić dopóki ekipa z kamerami nie pojawiła się na torze we wtorek rano przed wyścigiem.

W niedzielę wszystko mogło się wydarzyć. Wyścig mógł być porywający lub nudny, ale chciałem aby film był jak najmniej „dokumentalny" i bardziej czymś na kształt produkcji sensacyjnej.

Myślałem o nim jak o „Ocean's 11": Laguna to Vegas a zamiast włamywacza, kierowcy i gościa od dynamitu mamy zawodnika, szefa ekipy i kolesia od komputerów czy opon. Nie chodzi o rozpracowanie sejfu ale o znalezienie odpowiedniego ustawienia na wyścig. Jest na to tylko kilka dni dlatego wszyscy walczą z czasem. Tor okazał się wyjątkowo wymagający i kilku zawodników spanikowało [np. Marco Melandri - Mick] co dodało odrobinę dodatkowej dramaturgii.

Praca na dwie zmiany

Weekend był tak intensywny, że prawie w ogóle nie spałem. Cały dzień spędzaliśmy kręcąc kolejne ujęcia w upalnym słońcu, a podczas krótkich przerw obiadowych zastanawialiśmy się co przegapiliśmy i co trzeba dokręcić kolejnego dnia. Kładliśmy się spać o drugiej nad ranem, wstawaliśmy o czwartej aby być na torze o szóstej i dalej nagrywać. To nie są typowe godziny pracy!

Musieliśmy skombinować jak największą liczbę operatorów i kamer aby nagrać jak najwięcej materiału w różnych miejscach. Poszliśmy na całość i kręciliśmy wszystko: zawodników, ich rodziny, fanów, kulisy... a po weekendzie wróciliśmy do studia i oglądaliśmy taśmy wybierając najlepsze fragmenty.

Fakt, że wcześniej nakręciłem Faster naprawdę pomógł. Dzięki temu znałem wielu członków zespołów i zawodników. Ich pomoc i dopuszczenie naszych ludzi za kulisy umożliwiły nam nakręcenie wielu unikatowych ujęć. To właśnie historie opowiedziane nam przez zawodników są prawdziwą siłą tego filmu. Nicky Hayden, Colin Edwards, John Hopkins i Valentino Rossi pojawiają się na ekranie co chwilę i naprawdę dziękuję im za pomoc.

Kiedy tylko Nicky pojawił się na torze, posadziliśmy go w wózku golfowym, a nasi operatorzy przez cały weekend śledzili każdy jego krok. Staraliśmy się uchwycić wszechobecne oczekiwanie na wyścig i planowanie wszystkiego krok po kroku. Podobnie postąpiliśmy z Colinem i Johnem podczas gdy z Valentino nie było tak łatwo. Wszędzie gdzie się pojawi, czekają na niego tłumy dlatego jest bardzo trudno dostępny.

Jeszcze zanim nakręciłem Faster, nauczyłem się, że przeprowadzanie wywiadów w samochodzie to świetny sposób, by Twój rozmówca się przed Tobą otworzył, ponieważ prowadzenie auta zajmuje pewną część jego mózgu i sprawia, że mniej waży się każde słowo. Poza tym to znacznie bardziej luźna metoda niż przyciskanie gościa do ściany w małym pomieszczeniu i kierowanie mu prosto w twarz kilku kamer. Na torze ciężko jest też zazwyczaj znaleźć jakieś ciche i spokojne miejsce aby wszystko dobrze nagrać, a taka metoda rozwiązuje ten problem.

Laguna Seca '05 to magiczny weekend, a to nie zawsze da się uchwycić w relacji telewizyjnej. Chcieliśmy być pewni, że uchwyciliśmy atmosferę, fanów, gwiazdy i cały ten „błysk". Planowaliśmy umieszczenie mikro-kamery na Rossim aby ludzie mogli się przekonać jak czuje się ktoś, kogo dziesiątki fanów prześladują na każdym kroku, ale niestety nie udało się nam to. Zamontowaliśmy więc tą kamerę na czapce, którą nosiła bardzo atrakcyjna dziewczyna imieniem Tami. Wysłaliśmy ją aby kręciła się w okolicach Brada Pitta, który był jednym ze specjalnych gości. Nagraliśmy tym sposobem naprawdę dziwaczne ujęcia Brada, który wyglądał na zachwyconego rozmową z Tami. Niestety akurat wówczas pojawił się mały problem z dźwiękiem i nigdy się nie dowiemy co jej „nawkręcał".

Mieliśmy także problem z jednym z naszych kierowców, który pod koniec pierwszego dnia trafił do aresztu przez jakiś nieuregulowany mandat czy coś takiego. Nie było to nic poważnego, ale chłopak spędził cały weekend w pace i nikt mi o tym nie powiedział. Ja tymczasem przez cały czas zastanawiałem się gdzie te gość się podział!

Faza Druga

Po weekendzie mieliśmy około stu godzin materiału filmowego i musieliśmy powrócić do trybu „biznes". Same zdjęcia to dopiero około jednej czwartej całego kosztu i procesu produkcji filmu dlatego czekało nas jeszcze bardzo dużo pracy. Przewidywaliśmy budżet około miliona dolarów, ale to naprawdę dziwne jak ciężko jest znaleźć inwestora, nawet jeśli w swoim CV ma się taki film jak Faster. Można mówić o sporej konkurencji jeśli chodzi o ludzi potrzebujących pieniędzy na kręcenie filmów i ostatecznie wielu z nas nigdy nie udaje się znaleźć kasy na dokończenie różnych projektów.

Poza materiałem nakręconym przez nas na torze, potrzebowaliśmy dodatkowo około stu godzin materiału jak np. nagranie z mszy świętej którą na torze Laguna Seca odprawił kiedyś Papież Jan Paweł II. Pojechaliśmy także odwiedzić zawodników w ich domach: Johna w Kalifornii, Colina w Teksasie i Nicky'ego w Kentucky. Chcieliśmy pokazać kim są i skąd pochodzą, ale udało się nam to zrealizować dopiero po kilku dobrych miesiącach.

Od kiedy pojawiła się szansa nakręcenia tego filmu, nie robiłem absolutnie nic innego. Przez cały rok pracowałem bardzo ciężko, siedem dni w tygodniu po dwanaście godzin na dobę razem z wieloma osobami, które były przy mnie także podczas kręcenia Faster. Dziękuję im wszystkim!

Chłopcy spotykają motocykle

Nie zdradzę Wam wszystkiego, ale postaram się krótko opowiedzieć o cały filmie: Wszystko zaczyna się na polach startowych, pięć minut przed startem wyścigu o US GP 2005. Kiedy gasną czerwone światła, cofamy się w czasie. Najpierw o cztery dni, potem o 48 lat kiedy budują tor. Później zobaczycie zawodników podczas treningów wolnych, potem Johna Hopkinsa poruszającego się o kulach po operacji usunięcia metalowej płytki z kostki kilka miesięcy przed Grand Prix. W międzyczasie usłyszysz jak opowiadają o wyścigu różni ludzie: Colin o fatalnym starcie i wyprzedzaniu na pierwszych okrążeniach, czy John o jeździe na krawędzi. Przygody Nicky'ego były najbardziej dramatyczne, szczególnie z punktu widzenia jego ojca. Earl spanikował, ponieważ wydawało mu się, że Nicky popełnił jump-start, ale jego córka, Jenny, która jest pielęgniarką, uspokajała go mówiąc „Tato pamiętaj, musisz oddychać!". A to dopiero początek...

Szczerze mówiąc, myślę, że Red Bull US GP 2005 będzie jeszcze lepszym filmem niż było wyścigiem, który nie był przecież aż tak dramatyczny. Może i nie było zbyt wiele wyprzedzania i ostrej walki, ale ta historia to czyste Hollywood. Uwiecznienie tego weekendu w postaci filmu było wielkim darem dlatego mam nadzieję, że spodoba się Wam „Doktor, Tornado i Kentucky Kid".

Mam nadzieję, że w przyszłości będę bardziej reżyserem niż biznesemanem. Mój nowy projekt (jeśli w ogóle wypali) to film o wyścigach motocyklowych w którym główną rolę - zawodnika - gra Ewan McGregor. Właśnie skończyłem scenariusz i zabieram się do szukania inwestorów..

Mógłbym Was zanudzać jeszcze długo, ale prawda jest taka, że jestem po prostu szczęśliwy, że Faster i DTK istnieją. Danie ludziom tego, czego bardzo chcieli to coś pięknego. Jestem fanem i pracuję dla fanów dlatego nie mogłem tego spierdolić, bo wiem, że nigdy byście mi tego nie wybaczyli.

Część tego artykułu pojawiła się oryginalnie w jednym z ubiegłorocznych numerów amerykańskiego magazynu Road Racer X (www.roadracerx.com) jednak na prośbę Marka publikujemy go (rozszerzonego o część napisaną specjalnie dla Was) z okazji europejskiej premiery filmów Faster i DTK: Więcej szczegółów i informacje dotyczące dystrybucji znajdziecie na stronach: www.fastermovie.com, www.fastermovie.eu i www.dtkmovie.com

SUPER KONKURS !!!

Chcesz wygrać płyty DVD z filmami Faster lub DTK albo specjalną koszulkę? Nic prostszego! Wystarczy, że przyślesz do nas mailem odpowiedź na pytanie:

Gdzie i kiedy nakręcono film „Doktor, Tornado i Kentucky Kid"?

Odpowiedzi przesyłajcie za pomocą formularza kontaktu zwrotnego (wystarczy kliknąć tutaj), zaś wiadomości tytułujcie „Konkurs DTK"

Trzech szczęśliwców zgarnia nagrody, więc do dzieła! Macie czas na końca sierpnia. Nagrody zostaną rozlosowane na forum internetowym portalu Ścigacz.pl - zapraszamy do rejestracji i brania udziału w dyskusji oraz ... „marynarzu" - szczegóły na forum!

Podyskutuj o tym na forum

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Hayden wygral foto Honda
Hayden na torze foto Honda
John Hopkins foto Suzuki
Podium US GP w 2005
pudlo
Hayden z pucharem foto Honda
Colin Edwards foto Yamaha
Hayden przed wyscigiem foto Honda
Brad Pitt piekne kobiety i MotoGP - hit murowany
Gwiazdorska obsada DTK
Rossi i dziennikarze foto Yamaha
Hayden walczy foto Honda
Slynny Korkociag foto Honda
Rossi na Laguna Seca foto Yamaha
wyscig
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê