Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeNo i jazda autostrada straci sens. Zwłaszcza płatną. I żegnaj postępie techniki. Do takiej prędkości wystarczy Silniczek o mikroskopijnej mocy. Sensu nabiora autka na baterie. A i baterii nie trzeba będzie unowocześniać bo i po co.
Odpowiedztylko patrzeć, jak unijni eksperci każą montować seryjnie elektroniczne kagańce. równość wolność komunizm
OdpowiedzPierdu, pierdu. Jakie korzyści. Ty wiesz co piszesz w tym artykule. Jestem kierowcą zawodowym i ogr. prędkości niewiele tu dadzą. Każdy ma rozsądek i tym się kierować powinien. Te ograniczenia to tylko spowalniają ruch oraz nabijają kasę na fotoradary państwu, a ty się wkurzaj bo na drodze dupasmowej prostym odcinku jakiś debil wymyślił 80km/h. Podobnie jest we Francji. Ciekawe czy przedstawiając ten artykuł w takich superlatywach bezpieczeństwa dla kierowcy sam piszący będzie się stosował do tych przepisów. Taki.. (wiadomo co by nie przeklinać),bo ja t to nie wierzę.
OdpowiedzSkurwysyństwo.
OdpowiedzPrzecież to jawna głupota. Obniżając prędkość na autostradzie spowodują: 1. Pojazd będzie dłużej nią jechał przez co wydłuży się czas emitowania spalin, 2. Jadąc wolniej trzeba będzie jechać zamiast np. na 6 biegu to na 5 lub (przy 80 km/h) na 4 biegu żeby nie obciążać silnika i nie zapchać DPF - czyli nadal będziemy zmuszeni emitować więcej spalin. Najśmieszniejsze jest to, że jadąc autem naprawdę mam w d... ekologię, za to zależy mi na szybszym i bardziej komfortowym pokonaniu drogi. Unia Europejska przez swoje durne pomysły traci swoich zwolenników, a te cudowne auta elektryczne które nam tak na siłę wciskają wcale nie są takie ekologiczne bo ich produkcja to destrukcja środowiska w czystej postaci, a energia do ich poruszania też nie powstaje w wyniku czarów.
OdpowiedzBez sensu, przecież za 5 lat min 50% sprzedawanych nowych aut to będą elektryki. USA i Azja takie ostre normy i problem śmieci wrzucanych do oceanu (Azja) mają w 4literach.
OdpowiedzEko-terroryści w natarciu. Głosuj dalej Europo na lewicowo-liberalne partie i ich kandydatów, a sama zgotujesz sobie zielone-wegańsko-genderowe piekło. Ku wielkiej radości reszty świata.
OdpowiedzW punkt.
OdpowiedzTo może ograniczmy produkcję niemieckich samochodów które starczają na coraz krócej bo to przemysł najbardziej nas truje. Hipokryzja i przekupstwo w czystej postaci.
OdpowiedzW punkt.
OdpowiedzMoże malucha trzeba zakupić to będzie akurat od 80 do 110 he
Odpowiedz