Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeArtykuł bez wniosków. Copywriter wziął kasę i napisał artykuł \"dzisiaj jest piątek, bo wczoraj był czwartek\". I co z tego wynika? Nic. Informacja?
OdpowiedzPowinni przywrócić kartę motorowerową... Jestem ostatnim rocznikem który miał możliwość zdawania jej w szkole (99). Znam wielu chłopaków młodszych o rok którzy chcieliby posiadać skuterki, ale nie mogą bo prawo jazdy kategorii AM jest absurdalnie drogie. Irytujące jest to że nie mogę sobie zwyczajnie pojeździć z młodszymi kumplami którzy dzielą moją pasję, z powodu jakiś głupich przepisów.
OdpowiedzPrzepraszam, pomyliłem artykuły. Ten komentarz miał być pod innym.
OdpowiedzBrakuje mi tu informacji, co w przypadku utraty uprawnień. Załóżmy że mam A i B. Mam punkty, tracę wszystko. Idę na egzamin. Ale jaki? Na A? Na B? A moze dwa egzaminy? Plus karta rowerowa, bo takową też posiadam z dawnych czasów?
OdpowiedzTeoretycznie tylko na ten na, którego uprawnienia zostały cofnięte, bo kat. A nie zależy od B i odwrotnie, w praktyce trzeba pytać WORD, o dziwo odpowiadają
OdpowiedzStawiam, że pójdziesz na dwa egzaminy.
OdpowiedzNa pytanie będące tytułem artykułu wiążącej odpowiedzi udzieli zarówno WORD jak i dowolny Instruktor, po co się w to pcha prawnik to już zakrawa na kuriozum, ale jak prawnik się nudzi, niech sobie pisze. Autor artykułu zapomniał, że istnieje możliwość cofnięcia klienta na powtórny egzamin z posiadanej kategorii, jeśli na egzaminie na nową kategorię popełni wykroczenie drogowe, dające dyrektorowi WORD podstawę do wystosowania do starosty wniosku o egzamin sprawdzający. Z praktyki nikt tego nie zrobi, bo WORD ma lepsze pieniądze z kilku podejść kandydata do egzaminu niż z rozpoczynania wojny z kandydatem na kierowcę.
OdpowiedzCzy Państwo w którym mogą zabrać obywatelowi wszystko nie jest państwem policyjnym, komorniczym, totalitarnym, bez skrupułów itd ? Morał z artykułu jest taki że lepiej nawet nie wchodzić do auta czy na motocykl bo za byle co można stracić uprawnienia na wszystko! Kiedyś oglądałem drogówkę i była sytuacja w której gościu (ok 50 lat) zamyślił się czy też nie zauważył i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym. Pech chciał że akurat walnął w inne auto. Nikomu nic się nie stało tylko auta rozwalone. Sprawca przyznał się po dobronici i powiedział jak było. Pan policjant który przyjechał i "zbadał" sprawę powiedział do sprawcy "w związku że naruszenie przepisów było dość znaczne kierujemy wniosek do sądu o odebranie uprawnień." Sprawca prosił policjantów żeby tego nie robili przecież nikomu się nic nie stało a to że wjechał to było zwykłe zagapienie czy zamyślenie. Policjant powtórzył wcześniejszą regułkę i był nieugięty. Wnioski są takie że lepiej nie jeździć żeby nie stracić prawka. Wypadki to normalna rzecz. Zawsze były i będą a karanie zwykłego kowalskiego odebraniem uprawnień jest zwykłym znęcaniem się państwa nad obywatelem! Przecież można wysłać gościa na reedukacje a nie od razu utrata uprawnień! Jeśli jest już sytuacja bardzo poważna i chcą odbierać prawko to niech będzie to ta kategoria na jakiej zostało popełnione przestępstwo. Dla mnie to bandycki kraj! A bandytą jest władza!
OdpowiedzTo wyjedź. Dzisiaj. Jakie to polskie - wszystko złe, wszystko przeciw człowiekowi. Siedź w domu i obrastaj pajęczyną.
OdpowiedzA Ty głosuj na PO Wspieraj Unie Europejską legalizującą w połowie krajów członkowskich Kazirodztwo i już niedługo pedofile (Szwecja Niemcy) Nie zapomnij też indoktrynować się w Marksizmie kulturowym Oglądaj regularnie TVN Wypierz sobie też mózg programami Unijnymi
OdpowiedzPanie Michałku wyjaśnij mi na czym polega "wolność" bo chyba w takim kraju żyjemy (?). Zastraszanie, błędne odbieranie mienia (jak to robią komornicy), sprzedaż za bezcen, nękanie, podatki na wszystko(!), zmowy producentów, łapówki, chora służba zdrowia, odbieranie ponad 30% wypłaty i to nazywasz dobrym krajem które dba o obywatela? Z czego tu się cieszyć? No chyba że masz motocykl i możesz na chwilę o tym zapomnieć. Nie każdy zarabia 15tyś/mies. żeby mógł się wykupić od przewinienia. Jak masz rozum i myślisz logicznie to zastanów się dlaczego nie mamy fabryk, hut, stoczni itd. Nawet nie mamy własnej marki samochodów i motocykli (a kiedyś takie były). Zastanów się panie Michałku do czego to zmierza. Trochę nie na temat ale nie znoszę ludzi zaślepionych przez pieniądze.
OdpowiedzW 100% się z Tobą zgadzam. Polska według mnie nie jest już wolnym krajem. Za byle co, a nawet i bez powodu (przykład z komornikami, różne pomyłki sądowe/skarbowe itd) można dowolnego człowieka zniszczyć. "Michał" najwyraźniej miał na tyle szczęścia, że mimo wszelkich utrudnień nadal nieźle mu się powodzi, a do tego nieźle czuje się z wprowadzanymi ograniczeniami, ale to wcale nie oznacza, że my musimy się dostosować. Jak dla mnie miarka się przebrała przy podniesieniu mandatów. Nic nie zrobiono ze złym oznakowaniem i przesadnymi jak na obecnie produkowane auta ograniczeniami prędkości. Założenie jest takie, że trzeba ograniczać i karać zwykłych obywateli, podczas gdy urzędnicy przyznają sobie wysokie nagrody za bankrutujące kopalnie, złe zarządzanie itd. Nawet najbiedniejszym nie odpuszczą (kwota wolna od podatku), bo mogłoby na luksusy zabraknąć. Jakby co, to na 26 kwietnia planowana jest rewolucja. Można będzie zademonstrować swoje niezadowolenie. Na koniec mądry cytat: "Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość" :)
OdpowiedzOstatnie zdanie jest w 100% prawdziwe. Pojazdy wymyślono po to by przemieszczać się szybko i wygodnie. Jaki sens ma umieszczanie znaków 20km/h lub 30km/h ? Podróżując trzeba pamiętać o rozsądku i rozwadze bo na każdej drodze można jechać szybko ale nie każdy kierowca to rajdowca poza tym trzeba pamiętać o innych uczestnikach ruchu drogowego. My Polacy jesteśmy bardzo waleczni - jak jest wojna to potrafimy się zjednoczyć i mężnie walczyć ale jak jest pokój to też walczymy tylko przeciwko sobie. Nie ograniczajmy sobie wolności za którą nasi dziadkowie zapłacili najwyższą cenę. Wolność polega na możliwości wyboru.
OdpowiedzA dla mnie artykul jest wartosciowy. Fakt napisania go przez adwokata zwiadczyc może jedynie o tym ze Pan mecenas sam jest motocyklista, o czym zreszta pisze :) ps. Mam wrazenie ze komenatarz o zakazie reklamy pisał radca prawny, któremu przepisy ustawy samorządowej nie zakazują reklamy. Zycze nam wiecej adwokatow-motocyklistow, ktorzy powyzsze kwestie prawne znaja tez z drugiej strony medalu.
OdpowiedzCo ma piernik do wiatraka? Co ma tytuł do treści?Zapożyczacie manierę od Onetu albo Interii? Dwa akapity na temat, reszta na doczepkę. Już kwestia tego że przy każdym egzaminie są dodatkowo pytania specjalistyczne dla danej kategorii eliminuje stawianie sprawy w deseń: nie zdał teorii na A, zabrać mu B. Artykuł o niczym.
OdpowiedzCzy reklama czy też nie to taki artykuł się przyda. Wiele osób wciąż myśli, że niezdanie egzaminy na nowe kategorie oznacza utratę pozostałych. O ile się nie mylę to na egzaminie teoretycznym są dodatkowe pytania specjalistyczne ale baza jest taka sama. Czy artykuł odpowiada na pytanie - odpowiada i to dobitnie..
OdpowiedzPopatrz na dół tekstu, to po prostu ukryta reklama jakiejś kancelarii. Ponieważ nie mogą się oficjalnie reklamować, to stosują takie "chłyty maketingowe". Smutne to i tyle.
Odpowiedz