tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: 2015 Yamaha YZF-R1 - pod osłoną...
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Maver 06.01.2015 18:32

Wygląda kiepsko...

Odpowiedz
Autor: marian65 03.01.2015 22:57

Niejako że posiadałem kolejne modele R1 od 1999 do 2008r pozwolę sobie na drugi komentarz. MOIM ZDANIEM stare modele nie tylko miały piękny wygląd i znakomite osiągi na tamte czasy to również miały ,,duszę''. Potrafiły surowo skarcić mniej doświadczonego motocyklistę ale również spełnić wymagania zarówno torowego zawodnika jak i ,,cywilnego'' użytkownika który chciał latać na gumie, robić stoppi czy miewał inne szalone pomysły. Cena tych maszyn jako nowych była stosunkowo wysoka, ale nie była tak zaporowa dla zwykłych ludzi jak cena nowej R1 (ponad 100tys) więc i ,,cywilów'' lubiących polatać poza torem posiadających te maszyny było sporo. Nowa R1 niestety posiada zbyt wiele cech motocykla do jazdy na torze a zarazem uniemożliwiających korzystanie z niej w dawny sposób na drogach. Jeśli ją zanabyć to i owszem- być może i będzie łatwiejsza do opanowania, a przez to i bezpieczniejsza dla niedouczonego motocyklisty, ale nie dajmy sobie wmówić-NIEMA BEZPIECZNYCH MOTOCYKLI O TAKICH MOCACH I OSIĄGACH. Za to motocykl nie będzie zdolny do naszych ulubionych i jakże widowiskowych ewolucji. I do tego ta cena najnowszego modelu...Owszem, osobiście było by mnie na nią stać, niemniej na obecnie posiadanych motocyklach (R1 i Fazer) robię rocznie ok. 20tys km i nie jeżdżę na torze...czy to miało by sens? Czy było by logiczne? Myślę że nie bardzo. Zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo może się różnić moja sytuacja finansowa od innych motocyklistów, zwłaszcza tych młodych a przecież jeździć chcą wszyscy. Dlatego ubolewam nad tym że współczesne maszyny nie tylko już nie potrafią dać tego co dawały stare (mimo coraz większych mocy) to jeszcze ich cena ogranicza liczbę ich nabywców do ludzi zamożnych, a przecież motocykl jest pojazdem dla młodych...Gdzie te czasy kiedy na początek kupowało się motocykl a dopiero potem zbierało na samochód (kiedy żona wybiła z głowy dwa kółka i dzieci trzeba było w czymś wozić)...

Odpowiedz
Autor: Ancykrys 06/11/2014 16:31

Po pierwsze wygląd zawsze będzie kwestią gustu. Po drugie nie wszyscy kupują motocykl oczami. Po trzecie - przez wielu S1000RR jest uważany za najbrzydszy superbike, a on tymczasem jest najlepiej sprzedającym się superbikiem. Po czwarte weź pod uwagę, że kupcami takich motocykli nie są tylko klienci którzy chcą jeździć po drogach, ale zespoły wyścigowe z całego świata. Chodzi mi tutaj o serie światowe, europejskie i wszystkie typy serii krajowych. Z tego również producent czerpie spore korzyści finansowe. Po piąte osobiście uważam , ze roczniki R1 2002 - 2008 były brzydsze od wersji na 2015. Po szóste - co do elektroniki - najprawdopodobniej całą elektronikę będzie można wyłączyć jeśli będzie taka potrzeba; a nawet w podstawowej wersji nie jest dostępna jej pełna wersja. Po siódme - zauważ, że produkcja superbika to trudny kompromis. Z jednej strony motocykl musi być bezawaryjny, tani, a co za tym idzie tani w produkcji; i mimo, że jest sportowy musi nadawać się do jazdy po drogach. A po drugiej strony barykady musi też być konkurencyjny na torze w poważnych zawodach. A zadaniem producenta jest znalezienie optimum. Owszem dziś motocykle sportowe mają downshiftery, systemy kontroli startu, pit-lane limitery, aktywne zawieszenie, telemetrię itp - i to jest właśnie odpowiedź na ten kompromis. Jeśli chcesz się ścigać nie musisz już wydawać pieniędzy na modyfikację motocykla; a jeśli nie chcesz kupujesz podstawową wersję i wyłączasz elektronikę.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę