tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kawasaki ER-6 2012 - znane, lubiane, lepsze
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Kawasaki ER-6 2012 - znane, lubiane, lepsze

Autor: £ukasz „Boczo” Tomanek 2011.10.26, 08:43 34 Drukuj

Naprawdę trudno było zepsuć ten motocykl. I mimo, że dobrze działających rzeczy się nie naprawia, Kawasaki spróbowało.

ER-szóstka była motocyklem wyjątkowo udanym i w gruncie rzeczy pozbawionym wad. Nic dziwnego, że wszyscy ją polubili. Bo co było do nielubienia? Sprzęt był lekki, zwinny, poręczny i miał zadziorny, dynamiczny silnik, dobre hamulce, solidny zawias i był bardzo oszczędny. To wszystko spowodowało, że ER-6 stało się natychmiastowym hitem i skłaniało człowieka do zastanowienia się dlaczego wszystkich tak nie robią? Kawasaki stworzyło motocyklowy ekwiwalent ulubionych jeansów. Wskakujesz w nie i nic nie rodzi problemu, wszystko jest dopasowane, wygodne i użyteczne. Ostatnia modernizacja ER-6, która miała miejsce w 2009 ograniczyła się do drobnych kwestii kosmetycznych. Teraz jednak inżynierowie i projektanci Kawasaki powrócili do desek kreślarskich i komputerów, aby dać ER-szóstce nowe wcielenie.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Kochanie, byłaś u fryzjera?

O Kawasaki można powiedzieć wiele rzeczy. Można mieć awersję do tej marki i nie lubić, ale nie można zarzucić zielonym braków w umiejętnościach designerskich. Puryści, który lubią palić fajkę i pić bursztynowe trunki nienawidzili wzornictwo ER-6 już w momencie jego premiery. I owszem, trochę przypominało ono power rangera. Było jednak mocno charakterne i odlotowe, zupełnie jak sam motocykl. Nowy model został przeprojektowany dość poważnie. Inspiracją przy nakedzie z całą pewnością był ostatni, monstrualny model Z1000. O ile poprzednia wersja mogła jeszcze w jakiś sposób budzić skojarzenia z zabawką, to obecnie motocykl prezentuje się zdecydowanie bardziej agresywnie. A agresywność przy projektowaniu motocykli jest czymś dobrym. Przednia lampa powędrowała niżej i dostała lekki makijaż, kierunkowskazy nie są już wbudowane w boczne owiewki, ale umieszczone nieco wyżej (bardzo schludnie) przy przedniej owiewce. Obudowa zegarów, która w poprzednim modelu była w formie odrażającej narośli teraz jest zgrabną mini-owiewką. Co tyczy się ER-6F, to bardzo przypomina ona teraz Z1000SX i sądzę, że będzie to deal-breaker dla osób z ograniczonym budżetem, którym bardzo odpowiada jego design, ale chcą czegoś nieco mniej dzikiego i przystępnego. Kokpit także się zmienił i moim zdaniem jest o wiele bardziej czytelny. Najlepsze, co ER-6 ma wizualnie do zaoferowania można dostrzec patrząc na niego z profilu. Po pierwsze – zbiornik paliwa. Rewelacyjnie wyrzeźbiony, muskularny i znacznie podniesiony (o 20 mm). Po drugie – rama i wahacz. Zaprojektowane od nowa, z całą pewnością miały nie tylko funkcjonować jako elementy podwozia motocykla, ale także fajnie wyglądać. Misja wykonana.

Jeśli coś nie jest zepsute, to tego nie naprawiaj

Dwucylindrowa rzędówka była dobra już w momencie debiutu Kawasaki w 2006 roku i prawdę mówiąc, nikt nie musiał w niej grzebać. Dokładnie tak też się stało w przypadku modelu na 2012 rok. Jedyną zmianą widoczną w danych technicznych jest 64 Nm zamiast 66 Nm, ale jak zapewnia Kawasaki, moment obrotowy został „rozsmarowany” na skali obrotów znacznie dokładniej. Silnik ER-6 od lat cechuje się doskonałym połączeniem dolnego wigoru V-ki z chęcią wchodzenia na obroty znaną z rzędówek. Bardzo dobrze, że Kawasaki na siłę nie próbowało wzmocnić silnika aby coś komuś udowodnić, bo to zepsułoby cały motocykl kosztem przyjemnych pokładów momentu obrotowego już przy niskich obrotach. A przecież chodzi o użyteczność i frajdę z jazdy, nie o wyciskanie ostatnich soków w pogoni za Cebeerkami na autostradzie, prawda?

Kto powiedział, że podwozie nie może być ładne?

Tak, tak, wiem. Ducati od lat pieści oczy swoich fanów seksownymi ramami kratownicowymi, monowahaczami i złotymi zawieszeniami Ohlinsa. Jest to chyba jednak pierwszy przypadek, kiedy rama i wahacz w Kawasaki wyglądają tak odlotowo. Materiały prasowe, w których mówi się, że „rama ER-6 tradycyjnie dla modelu jest kluczowym elementem jego tożsamości” są może nieco przesadzone, ale nie zmienia to faktu, że nowy szkielet wygląda kozacko. Tylny wahacz to już totalny kosmos. Po pierwsze dlatego, że na pierwszy rzut oka wygląda jakby krył w sobie wał kardana, a po drugie dlatego, że jest niesymetryczny. Z prawej strony trzeba było wygospodarować miejsce na układ wydechowy. Zmienił się jedynie skok zawieszeń – o 5 mm więcej z przodu i z tyłu, ale nie sądzę, aby dramatycznie wypłynęło to na komfort i dynamiczne latanie po zakrętach. O prowadzenie możemy być raczej spokojni. Poprzednie generacje Kawy jeździły słodko w każdych warunkach i tu pewnie nie będzie odstępstwa w tej materii. Nawet, jeśli model 2012 jest na papierze o 4 kg cięższy.

W rytmie miasta

Zerknijcie na film promocyjny nowego ER-6. Tętniące arterie wielkiej metropolii, młodzi, dynamiczni, atrakcyjni ludzie, rytm, muzyka, kawiarnie, clubbing. To wszystko składa się w bardzo sensowną i logiczną całość, podobnie zresztą jak sam motocykl. Bądźmy szczerzy, trudno było zepsuć ER-6. Nowa rama i wahacz są tutaj lekkim przerostem formy nad treścią. Mało prawdopodobne, że wpłyną w szokujący sposób na własności jezdne, ale wyglądają po prostu świetnie. Zupełnie odświeżony design motocykla wyszedł mu zdecydowanie na zdrowie. ER-6 już samym wyglądem demonstruje swoją potężną zdolność do dozowania radochy w dawkach ponad zalecane. W klasie nakedów klasy średniej nie zmienia się zbyt wiele. ER-szóstka nadal będzie rywalizowała z Gladiusem-który-przypomina-puderniczkę-ale-niestety-jest-całkiem-niezły, śmiertelnie nudną Yamahą XJ6N i z włoskim podrywaczem czyli Ducati Monsterem 696. Cóż, wygląda na to, że Kawasaki naprawiło coś, co było dalekie od zepsucia. I uczyniło to jeszcze lepszym.

Dane Techniczne:

Typ silnika - chłodzony cieczą, czterosuwowy, dwucylindrowy rzędowy
Pojemność silnika - 649 cm³
Średnica x skok tłoka -83 x 60 mm
Stopień sprężania 10,8:1
Układ rozrządu/ilość zaworów -DOHC, 8 zaworów
Moc maksymalna 72 KM przy 8500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 64 Nm przy 7000 obr/min
Układ zasilania -Wtrysk paliwa: ø38 mm x 2 (Keihin)
Zapłon -Iskrowy
Rozrusznik -Elektryczny
Smarowanie -Obieg wymuszony
Układ przeniesienia napędu - 6-biegowa
Przełożenie napędu -Łańcuch napędowy
Sprzęgło - wielotarczowe, mokre
Typ ramy -wysoko-wytrzymała stal
Kąt pochylenia główki ramy / Wyprzedzenie - 24.5˚ / 102 mm
Przednie zawieszenie -zawieszenie o średnicy 41 mm
Tylne zawieszenie –bocznie umieszczony pojedynczy amortyzator z regulacją dobicia.
Skok przedniego zawieszenia -125 mm
Skok tylnego zawieszenia - 130 mm
Opony, przód -120/70ZR17M/C (58W)
Opony, tył -160/60ZR17M/C (69W)
Hamulce przednie - Podwójne tarcze plywające o średnicy 300 mm i nieregularnym kształcie. Zaciski hamulcowe dwutłoczkowe
Hamulce tylne - Pojedyncza tarcza o średnicy 220 mm o nieregularnym kształcie.
Rozstawa osi - 1,405 mm
Prześwit -130 mm
Wysokość siedzenia - 785 mm
Pojemność zbiornika paliwa -16 litrów
Masa pojazdu gotowego do użytku – 204 kg (206 kg ER-6F)
Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Na trasie ER6miasto Kawasaki Er6f
Advertisement
NAS Analytics TAG
kreta trasa Er6fTunel ER6F
Miasto Er6 nZakret Kawasaki Er6N
Skrzyzowanie ER6nNoc miasto Er6
Przed jazda ER6FKawasaki ER6F 2012
studyjnie er6nStudyjne ER6
Kawasaki ER6F2012 er6f
Zielone ER6f studioLewy Bok ER6F
owiewki Er6FLewy tyl Er6F
przod ER6FER6F tyl
Czarne Er6nBialy ER6N
Biale Er6 2012Goly ER6N
Kawasaki er6n studioStudio er6n
Zolte Kawasaki Er6nOd gory Er6
Za kierownica ER6F 2012Zegary ER6F
Tylna Lampa Er6fSiodlo Kawasaki Er 6f 2012
Lewa strona er6nrama er6n 2012
Owiewka pod Silnikiem er6Plastiki Er6
Silnik Er6nTlumik Er6
Tylny Hamulec Er6tylne zawieszenie Er6n
Zegary Kawasaki Er6nMoment obrotowy ER6n
Wydech Er6Czacha ER6f


Konkurenci:
motocykl gladius suzuki test 2009 a mg 0120
Yamaha XJ6 zakret
Komentarze 22
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê