Ścigacz.pl

Od wczoraj (21.09) na rządowej stronie historiapojazdu.gov.pl można sprawdzić dane dotyczące emisji spalin pojazdu. To o tyle istotne, że już w przyszłym roku w miastach pojawiają się strefy czystego transportu.

Początkowo system miał działać w oparciu o nalepki, ale ostatecznie zdecydowano się na kompleksowe rozwiązanie. Pojazdy wjeżdżające do strefy czystego transportu będą obserwowane przez kamery, które sczytają rejestrację i na podstawie numerów zweryfikują normę emisji spalin danego pojazdu.

Warto przypomnieć, że Polska zobowiązała się do uruchomienia powyższych stref w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Chodzi o te aglomeracje, w których przekraczane są średnioroczne normy emisji tlenków azotu NOx. Liderzy są w zasadzie zawsze ci sami, zmieniają się tylko miejscami. To Warszawa, Kraków, Katowice i Wrocław. W tych miejscach strefy czystego transportu na pewno pojawią się w 2024 roku, natomiast za liderami bez wątpienia pójdą kolejne miasta.

Które pojazdy zostaną wykluczone w pierwszej kolejności? Na początek samochody benzynowe starsze niż 27 lat (Euro 2) oraz Diesle, które wyprodukowano ponad 18 lat temu (Euro 4). Normy będą stopniowo podwyższane. Kolejna czeka nas w 2026 roku, kiedy do strefy czystego transportu nie wjadą już benzyniaki o wieku powyżej 25 lat (Euro 3) i Diesle powyżej 16 lat (Euro 5).

Wszystkich etapów jest pięć. Zakończenie planu przewidziane jest na 2032 rok, a ostateczny cel to spadek emisji NOx o 80%, zaś PM (cząstek stałych) o 69% w porównaniu do stanu obecnego. Dla motocyklistów ważny jest fakt, że ograniczenia ich nie ominą.

W przypadku strefy czystego transportu stosuje się pojęcie pojazdów samochodowych, a więc wpadają w to również motocykle. Pojazd samochodowy to bowiem pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h z wyjątkiem ciągnika rolniczego. To oczywiście oznacza, że nie możemy liczyć na taryfę ulgową.