Jonathan Rea ostro wypowiada siê o Ducati. Wielokrotny mistrz wzywa Dornê do podjêcia zdecydowanych kroków
Ducati często znajduje się w ogniu krytyki konkurencji za to, że skutecznie i do granic możliwości wykorzystuje regulaminy techniczne przy budowie swoich motocykli. Teraz włoski producent trafił pod ostrzał Jonathana Rea, który zwraca uwagę, że motocykle są zbyt drogie.
Jonathan Rea był obecny na targach EICMA 2023 w czwartek, 9 listopada i wtedy po raz pierwszy wypowiedział się publicznie w barwach Yamahy. Zawodnik opuścił szeregi Kawasaki w poszukiwaniu nowych wyzwań i zastąpi Topraka Razgatlioglu, który zdecydował się rozstać z niebieskimi i również zaryzykował zmianę barw.
- Dorna musi coś z tym zrobić. Mówimy tu o ściganiu się na fabrycznych maszynach. Nie można po prostu pozwolić, żeby motocykle za 44 tys. euro ścigały się z maszynami za 20 tys. euro, jeśli zasady są bliskie produkcji seryjnej. Teraz jesteśmy w okresie ewolucji i mam nadzieję, że będziemy konkurencyjni z R1 - powiedział Rea, cytowany przez niemiecki Speedweek.
W sezonie 2024 dodatkowym utrudnieniem dla niektórych startujących będą minimalne limity wagowe. To oznacza między innymi, że Alvaro Bautista będzie musiał dołożyć trochę kilogramów do swojego motocykla. Na początku listopada groził nawet, że jeśli balast okaże się niebezpieczny, to odejdzie z wyścigów. Do motocykla Bautisty inżynierowie będą musieli dodać aż 7 kg. Jonathan Rea wypowiedział się również w tej kwestii.
- Dodatkowe 7 kilogramów nie wpłynie na jego osiągi i nie rozumiem jego wypowiedzi w tej materii. Dlaczego? W wyścigu Superpole motocykl jest 7 kg lżejszy niż w normalnych wyścigach (Rea odnosi się do ilości paliwa, przyp. red.). Podczas długich wyścigów motocykl będzie prawie identyczny i da się prowadzić. 7 kg to 7 kg. Alvaro jest świetnie wytrenowanym i przygotowanym facetem, więc jestem przekonany, że razem z Ducati znajdą rozwiązanie, żeby być na czele - skomentował Rea, cytowany przez GPOne.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze