Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 146
Pokaż wszystkie komentarzeJa zaczynałem w wieku 6 lat od motorynki kolegi, później ogar 200 i Simson. Z 50 tki wskoczyłem na Jawę 350 i trochę się bałem, ale poszło. Pokierował mną ojciec i strach. Następnie była klasyczna przerwa na założenie rodziny i wreszcie prawdziwy moto. Chcialem 400 setkę ale tu na rynku posucha w tej pojemności, więc poszło na golca 650 cm3 i 53KM, po roku był już sport 1000 i 110KM a teraz już jest 1300 ponownie w goliźnie. Narazie żyję, chodzi mi o to że nadal się uczę i pomimo iż przeszedłem słuszną drogę pojemności stopniując doznania, to nadal mam respekt; ale nie przed pojemnością tylko fantazją. Pojemność nie zabija tylko głupota. Idealnie byłoby przejść stopniowo przez wszystkie pojemności i wagi moto, ale mało kogo na to stać. Z pewnością brakuje w Europie 250-tek i 400-tek.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza