Harley Davidson Night Rod Special - z piekła rodem
Harley Davidson rzadko obnosi się z podejmowaniem gruntownych, czy nie daj Boże rewolucyjnych modernizacji swych motocykli. Wbrew pozorom, wprowadza je jednak dosyć często. Nie inaczej stało się i tym razem. W odróżnieniu od wielu innych, ta modernizacja nie może być niezauważona.
Motocykl Harley Davidson Night Rod Special jest w pewnym sensie odrębnym modelem. Sprzęt ten jest z założenia V-Rodem dla tych, którzy nie przepadają za chromem, a ponad błyszczenie w pełnym słońcu cenią sobie niezauważalne przemykanie miejskimi ulicami. Czym w takim razie jest Night Rod Special?
Pierwsze spojrzenie na motocykl rozwiewa wszelkie wątpliwości. Harley Davidson Night Rod Special to sprzęt totalnie bezkompromisowy, pozbawiony upiększeń. W jedynie słusznym kolorze czarny mat prezentuje się jako pojazd z piekła rodem. Smoła, siarka i sadza to chyba główne składniki tego ustrojstwa. Smaczku dodają czerwone ranty na felgach, zmieniony na efektowniejszy i efektywniejszy tłumik oraz nieskromna tylna opona o rozmiarze 240mm. Praktycznie zero chromu. Nawet to, co bazowy Night Rod miał w chromie tu zostało polakierowane na czarno. Doskonały i niezawodny silnik o mocy 120KM jako serce bije głośno i wyraźnie, dając do zrozumienia konkurencji, że aby z nim zadzierać trzeba mieć „balls of steel".
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeChyba się zakochałem...! Ten model to cudo! Jak wrócę do kraju z pracy to odrazu go kupię... ;) acha zapomniałbym. Czy jest ktoś zainteresowany kupnem mustanga? Rocznik 76 bodajże. Moc 750 KM :)
Odpowiedzzamówiłem taki.czarny mat.Czy dobrze?Nie jest za szybki bo ostatnio jezdziłem vulcanem 900?ktos napisze mi jak to zasuwa?
Odpowiedzpragnę sprecyzować informację wzawarte w tym artykule..tylna opona ma rozmiar 300 mm i robi ogromne wrażenie..natomiast w modelu WRCSAW 240 mm....
OdpowiedzWRSCAW heh to jest taki model ? :) wydawalo mi sie,ze mam 240mm opone, a i symbol vrscdx
Odpowiedza ja ostanio ogladalem sobie v-roda i pewnie sobie kupie takiego. te motocykle maja cos w sobie ze nie mozna nim sie oprzec. pozdro
Odpowiedzza taką maszyne , oddał bym wszystko...
OdpowiedzIle to będzie kosztować??
Odpowiedz76tys zl... zapraszam do wroclawia za jaksi czas na przejazdzke:) Appaloosa ma takiego jako DEMO:)
OdpowiedzNo to mże byscie któremuś z nas udostepnili na "chwilke" to cacko, co by je konkretnie opisać??:)
Odpowiedzniecale 18 tys. euro na zywo juz takiego wrazenia nie robi, ale chyba sie skusze
Odpowiedz